tag:blogger.com,1999:blog-65296278280865498912024-03-12T22:30:01.555-07:00 My Coral PinkAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.comBlogger44125tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-5900469279751465292015-07-31T10:50:00.002-07:002015-07-31T10:50:48.156-07:00Róż i już<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrSh_Hd4c9hhKhfS-6CgB7uZli_IXsA6ci3jVFvunVSR1jYGtVqFb1orLTEjBqSu2WUAhttiMJW9LtOI9pCJY1p5egAcan9n_jOyO9oTv1fUjwKvkDJXWTc6ofhLSQJ4tUg0eSrnX7hd4/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="rose manicure" border="0" height="570" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrSh_Hd4c9hhKhfS-6CgB7uZli_IXsA6ci3jVFvunVSR1jYGtVqFb1orLTEjBqSu2WUAhttiMJW9LtOI9pCJY1p5egAcan9n_jOyO9oTv1fUjwKvkDJXWTc6ofhLSQJ4tUg0eSrnX7hd4/s640/1.jpg" title="Rimmel Rose Libertine" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><b>Cuccio</b> Tuscan Temptress, <b>Catrice</b> Droll liake a Doll, <b>Rimmel</b> Rose Libertine</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Mam słabość do różowych paznokci pod każdą postacią. Dziś miks ulubionych trzech odcieni w geometrycznej formie. Jako bazowy kolor posłużył mi lakier <b>Cuccio</b> Tuscan Temptress - nie jestem do końca z niego zadowolona bo ciężko się nim maluje paznokcie. Dopiero przy 3 dość grubych warstwach nie widać smug, a zanim wyschnie też mija sporo czasu. Gdyby nie kolor pewnie dawno wylądowałby w koszu. Pierwszy, jaśniejszy pasek na końcówkach to <b>Catrice</b> Droll liake a Doll, lekko opalizujący w buteleczce ale na paznokciach wygląda jak zwykła emalia. Ciemny pasek to mój ukochany<b> Rimmel</b> Rose Libertine - bardzo dobrze się pracuje z tym lakierem, wszystko jest takie jak być powinno, a cena jest zaskakująco niska jak na tę jakość. Dodatkowo kolor Rose Libertine bardzo przypomina mi ECO Soak off Hibiscus (<a href="http://mycoralpink.blogspot.com/2014/08/w-kolorze-hibiscus.html">klik</a>), którego odpowiednika szukałam od dawna. Idealne paseczki wykonałam przy pomocy zwykłej, przeźroczystej taśmy klejącej i odrobiny cierpliwości ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiORr66JFTOpK7twyhLLPhef2jMpEMELLcyoln-WnEOORM_hUzbOKlsBXRMwXB9SfTUhbvgtfCIYfO-9Nn0SX0pngqb7PfwmGkyJ-bPRzn-N1C68KTVQ3x6pVfpH3GZug5m5ud_HBIQH_g/s1600/12.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Catrice Droll liake a Doll" border="0" height="556" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiORr66JFTOpK7twyhLLPhef2jMpEMELLcyoln-WnEOORM_hUzbOKlsBXRMwXB9SfTUhbvgtfCIYfO-9Nn0SX0pngqb7PfwmGkyJ-bPRzn-N1C68KTVQ3x6pVfpH3GZug5m5ud_HBIQH_g/s640/12.jpg" title="Cuccio Tuscan Temptress" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;">Idealny, cukierkowy manicure na lato, do którego wystarcza 3 lakiery w zbliżonej kolorystyce i taśma klejąca.</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-55923417749767730862015-05-13T08:04:00.001-07:002015-05-14T06:23:20.635-07:00Dobierania podkładu do koloru skóry przy pomocy COLOR PROFILE<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXVlurVNUntl0gUt2BSVtjFObFumM0LgQ5M4-Q1_URR1W5MbwI14Lltoi1325v7DZbN6QZc-zezLC6C5wizaCfubgDEMGtMxriTjv4fnpTcqKXrJcwelbEgvKN6S8HxUq1DShcIvvGTgQ/s1600/z17704563Q,Sephora-Color-Profile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="dobieranie podkładu" border="0" height="484" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXVlurVNUntl0gUt2BSVtjFObFumM0LgQ5M4-Q1_URR1W5MbwI14Lltoi1325v7DZbN6QZc-zezLC6C5wizaCfubgDEMGtMxriTjv4fnpTcqKXrJcwelbEgvKN6S8HxUq1DShcIvvGTgQ/s640/z17704563Q,Sephora-Color-Profile.jpg" title="Colour Profile - Ekspercki dobór podkładu" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: xx-small; text-align: start;">Colour Profile - Ekspercki dobór podkładu</span></td></tr>
</tbody></table>
<br />
Istnieje kilka sposobów dobierania odpowiedniego koloru podkładu. Na wstępie należy określić czy nasza skora ma ciepły czy zimny odcień i tu się często pojawia pierwszy problem. Sztuczne światło w drogeriach czy perfumeriach jeszcze bardziej utrudnia sprawę, a wzornikom daleko do ideału. Jeżeli macie problemy z dobraniem koloru podkładu lub jesteście ciekawe czy dobrze wybrałyście polecam wam udać się do Sephory. Dzięki urządzeniu COLOR PROFILE konsultantka idealnie dobierzesz podkład do tonacji twojej skóry. Ze 110 odcieni kolorów ciepłych i zimnych, system zidentyfikuje ten właściwy waszej skórze, a następnie z ponad 700 formuł i kolorów podkładu wyselekcjonuje najlepiej pasujący. Cała usługa trwa może parę minut, najpierw demakijaż trzech punktów na twarzy (czoło, skroń okolice żuchwy), następnie pomiar przez przyłożenie urządzenia do skóry, na koniec przesłanie wyników na tablet. Po krótkim wywiadzie konsultantka dobiera nam odpowiednią formułę podkładu i przedstawia kilka produktów w idealnie dobranym kolorze. Wynik oraz ofertę podkładów możemy dostać bezpośrednio na naszego maila.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiisMwrB8z6qWJ0_tYj6bHlMoacFjbfq7EmL5gtsls8xTpD5_SGj9bygTwW4jhUHrm51rGAenaFTJ21pN7487B2GDb2AD14dDZ3FVmsre6b3bx4c2JvLRfJr-h9uJwDufvjRuW9Q_mkku4/s1600/Bez%C2%A0tytu%C5%82u.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="dobieranie koloru podkładu" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiisMwrB8z6qWJ0_tYj6bHlMoacFjbfq7EmL5gtsls8xTpD5_SGj9bygTwW4jhUHrm51rGAenaFTJ21pN7487B2GDb2AD14dDZ3FVmsre6b3bx4c2JvLRfJr-h9uJwDufvjRuW9Q_mkku4/s1600/Bez%C2%A0tytu%C5%82u.png" title="Pantone Sephora" /></a></div>
<br />
Wyżej widzicie wynik mojej konsultacji Color Profile, mój numer PANTONE to 3Y04. Kolor został dobrany dość trafnie, wybrane podkłady bardzo ładnie stapiają się ze skórą i dają naturalny efekt. W trakcie rozmowy dowiedziałam się, że jest to stosunkowo często spotykany odcień skóry wśród Polek - szkoda, że producenci tego nie dostrzegli i mamy tak mało jasnych odcieni do wyboru. Poniżej zestawienie PANTONE SkinTone Shaes - po prawej mamy odcienie wpadające w żółty (Y), a po lewej zabarwione na różowo (R). Mój 3Y04 okazał się wcale nie taki najjaśniejszy ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEin8kpdBw7rgPa228cnhKZyXNpf3lq6Ph12SOCoRe-vCq6cJ2_l8sz3P7tsZEMDzDWvq0CcgkMKYZITsyd8ePz9MmrvmlE1j6zDG5maWGFRirML2SrXWIv_UxPhZYC5K1a6_T_MalROM4g/s1600/color_iq_marketing_page_skintone_pop_up.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEin8kpdBw7rgPa228cnhKZyXNpf3lq6Ph12SOCoRe-vCq6cJ2_l8sz3P7tsZEMDzDWvq0CcgkMKYZITsyd8ePz9MmrvmlE1j6zDG5maWGFRirML2SrXWIv_UxPhZYC5K1a6_T_MalROM4g/s1600/color_iq_marketing_page_skintone_pop_up.jpg" /></a></div>
<br />
Nie zapomnijcie poprosić konsultantkę o próbkę podkładu, który najbardziej przypadnie nam do gustu (jestem zagorzałą przeciwniczką kupowania podkładów w ciemno, bez wcześniejszego przetestowania ich na twarzy). Cała usługa jest godna polecenia i jeżeli macie chwilę czasu to namawiam was do skorzystania z Colour Profile. Konsultacja jest bezpłatna i dostępna w 40 wybranych perfumeriach Sephora - na stronie można sprawdzić, które punkty w waszej okolicy wykonują Colour Profile - Ekspercki dobór podkładu ( <a href="http://www.sephora.pl/perfumerie">http://www.sephora.pl/perfumerie</a>).<br />
<br />
Jeżeli już będziecie miały swój numer to możecie skorzystać z tej strony <a href="http://www.sephora.com/IQ/color/">klik</a> i przejrzeć całą dopasowaną dla was ofertę kolorystyczną.Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-2384513047834870542015-05-07T05:22:00.003-07:002015-05-07T05:22:56.179-07:00Super Power Mezo Serum - walka z niedoskonałościami<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwwDFov6pOE-ZWC23gwYPw_Zw5S3w7DSsFoC9Lt6Q3ASFlj37k6DzDY9sPRyJxiburrAV4s0TLvKJHUCXgjh4-98NFQRlp4vhgB2VxRmVlyJCqdyMZdQBGkG5kN1Ocoavovs53EYFdRgQ/s1600/DSC07507.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="kwas migdałowy" border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwwDFov6pOE-ZWC23gwYPw_Zw5S3w7DSsFoC9Lt6Q3ASFlj37k6DzDY9sPRyJxiburrAV4s0TLvKJHUCXgjh4-98NFQRlp4vhgB2VxRmVlyJCqdyMZdQBGkG5kN1Ocoavovs53EYFdRgQ/s640/DSC07507.JPG" title="Super Power Mezo Serum Bielenda" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="background-color: white; color: #555555; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 21px; text-align: justify;">Aktywne serum korygujące ANTI-AGE dzień/ noc</span></td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Kilka lat temu zaczęłam moją przygodę z kwasami w gabinetach kosmetycznych. Próbowałam różnych kwasów: migdałowego, glikolowego, salicylowego, AHA oraz pewnie kilku innych. Niestety zawsze po jakiś 2 tygodniach od zabiegu pojawiały się nowe niedoskonałości, które ciężko było wygoić. Pomimo tego dalej korzystałam z kwasów u kosmetyczki ponieważ dzięki nim moje piegi stawały się coraz mniej widoczne. Na początku tego roku natknęłam się w drogerii na Skin Clinic Profesional, <b>Super Power Mezo Serum</b>, Aktywne serum korygujące Anti-Age do cery mieszanej i tłustej, z niedoskonałościami od <b>Bielendy. </b>Nazwa koszmarnie długa, ale skład oraz cena (mniej niż 30 zł) były zachęcające więc postanowiłam wypróbować ten specyfik.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<i style="background-color: white; border: 0px; box-sizing: border-box; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; font-stretch: inherit; line-height: 20px; margin: 0px; outline: none; padding: 0px; vertical-align: baseline;">Skład: Aqua (Water), Mandelic Acid, Lactobionic Acid, Niacinamide, Sodium Hyaluronate, Allantoin, Hydroxyethylocellulose, Polysorbate 20, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Parfum (Fragrance), Butylphenyl Methylpropional, Hydroxycitronellal, Limonene, Linalool</i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbwn_tNQpA7IdnLhJDr-Mbo7V2OPBvsTgDNcaU2ObkCAI_4tKwSrXlzPjweE6gkIbdbO1Ls76dzPiapLDqMLQXgdg7_lJcpoYJBCWphs6y4d2dUnL803r7GCrw6rJs8sd2QpJqeMj3KJw/s1600/DSC07494.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="serum z kwasami" border="0" height="419" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbwn_tNQpA7IdnLhJDr-Mbo7V2OPBvsTgDNcaU2ObkCAI_4tKwSrXlzPjweE6gkIbdbO1Ls76dzPiapLDqMLQXgdg7_lJcpoYJBCWphs6y4d2dUnL803r7GCrw6rJs8sd2QpJqeMj3KJw/s640/DSC07494.JPG" title="Aktywne serum korygujące Anti-Age do cery mieszanej i tłustej Bielenda" width="640" /></a></div>
<br />
Szklana buteleczka z pipetą o pojemności 30 ml zawiera rzadki żel o przyjemnym, świezym zapachu. Jeżeli chodzi o skład to zaraz po wodzie mamy <b>kwas migdałowy, kwas laktobionowy, witaminę B, kwas hialuronowy oraz alantoinę</b>. Moja skóra wręcz pokochała to połączenie. Serum aplikuję dwa razy dziennie przed nałożeniem zwykłego kremu. Oczywiście podczas stosowania serum należy pamiętać o kremach z filtrem ochronnym. W tej chwili kończę drugie opakowanie i muszę pędzić po następne.<br />
<br />
W skład serii Skin Clinic Professional MEZO Terapia Korygująca wchodzą jeszcze:<br />
1. Aktywne serum korygujące ANTI-AGE dzień/ noc<br />
2. Aktywny krem korygujący ANTI-AGE dzień/ noc<br />
3. Aktywna maska korygująca w hydroplastycznym płacie 3D na twarz ANTI-AGE<br />
4. Aktywny tonik korygujący ANTI-AGE<br />
<br />
Jestem na tyle zadowolona z efektów serum, że chętnie skusze się jeszcze na maskę i tonik, co do kremu to jednak zostanę przy swoim.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieqO9EjoNLF7tcuJWc8PDX0KILW0Cc0n1tIWQqDzuXwIkSN7lzsBjUftFmG9fD5cHINjZHaBFzwWF9yQEJ7gAvshNFLMd-kcjdWT4yZI6bWDCSDE_t9ACx_HFOaiFUr-ecZqW103y30Gs/s1600/DSC07510.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="niedoskonałości " border="0" height="430" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieqO9EjoNLF7tcuJWc8PDX0KILW0Cc0n1tIWQqDzuXwIkSN7lzsBjUftFmG9fD5cHINjZHaBFzwWF9yQEJ7gAvshNFLMd-kcjdWT4yZI6bWDCSDE_t9ACx_HFOaiFUr-ecZqW103y30Gs/s640/DSC07510.JPG" title="trądzik" width="640" /></a></div>
<br />
A teraz jeżeli chodzi o efekty. Już pierwszym zastosowaniu skóra wygląda lepiej, jest gładsza i nabiera blasku. Przy regularnym stosowaniu <b>piegi rozjaśniły się, pory zwęziły, drobne zmarszczki wygładziły, a o szorstkości skóry można zapomnieć.</b> Również ilość niedoskonałości, krostek, zaskórników znacząco malała z każdym dniem. W trakcie stosowania serum włączyłam do swojej pielęgnacji <b>Tribiotic</b> - delikatne połączenie trzech antybiotyków dostępne w aptece bez recepty. Pomógł mi on w walce z tym bardziej opornymi stanami zapalnymi na skórze. Połączenie obu produktów pozwoliło mi wygoić skórę na twarzy. Oczywiście u każdego serum może zadziałać inaczej i nie ma co liczyć na spektakularne efekty już po pierwszej aplikacji. Ja jednak jestem pełna podziwu dla tego kosmetyku, gdyż przy regularnym stosowaniu można dzięki niemu osiągnąć efekty, których do tej pory nie widziałam u siebie nawet po wizytach w salonie kosmetycznym. Co do odmłodzenia o 10 lat, które obiecuje producent to nie jestem pewna, ale pozostałe zapewnienia zostały wypełnione. Również na wizażu sporo dziewczyn wyraża pozytywna opinię na temat tego produktu: <a href="http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=69368">http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=69368</a><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;">Teraz czas na was, znacie to serum? A może macie innych sprzymierzeńców w walce z niedoskonałościami?</span></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-55349664999429647632015-05-01T04:54:00.001-07:002015-05-07T07:32:01.900-07:00Ulubiony tusz do rzęs Sexy Pulp Yves Rocher<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8nQlRpn2l6Lls806-5f-blwwp7oYP161PFlDY-JFCOB7_ywOs9ez8gkORNiBbznwhblX10fINz-B5rly175vK7M9StVOFYwcudD52eZhdJ6yppLU7JI5bvNWQ4XRJsNsaJO3dtlDHHzk/s1600/DSC06571.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="tusz do rzęs" border="0" height="454" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8nQlRpn2l6Lls806-5f-blwwp7oYP161PFlDY-JFCOB7_ywOs9ez8gkORNiBbznwhblX10fINz-B5rly175vK7M9StVOFYwcudD52eZhdJ6yppLU7JI5bvNWQ4XRJsNsaJO3dtlDHHzk/s1600/DSC06571.JPG" title="Sexy Pulp Yves Rocher." width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: small; text-align: left;">Sexy Pulp Yves Rocher</span></td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jeżeli chodzi o tusz do rzęs to od dłuższego czasu jestem wierna właśnie Sexy Pulp od Yves Rocher. To już moje trzecie opakowanie i jak na razie nie mam ochoty na eksperymenty z innymi produktami. Przez większość czasu wybierałam tusze w kolorze czarnym i nie wyobrażałam sobie kupić brązowego. Z biegiem lat zrozumiałam, że jednak czarny tusz nie jest dla mnie najlepszy i postanowiłam wypróbować brązowy kolor na rzęsach. Jak się okazuje różnica nie jest wielka, rzęsy nadal są wyraźne, spojrzenie nabiera głębi, ale ciepły odcień dobrze współgra ze skórą, oprawą oczy i włosami tworząc spójną całość. Jeżeli tak jak ja makijaż w czarnym odcieniu was postarza czy sprawia, że wyglądacie na zmęczone warto spróbować ciemnych brązów do podkreślania oczu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijVIHBhxBqSpM3H4e7qxyfl7E6GuNiQhBlm54mM7ELApL1yLDr3b2nd4rBpD3sqh9NvP_7hlRWyC7uiXVWuSWZa1xuVDF_H9wyWtejhbPJtkvBik3yos5LHchhnbItjcs3kTVqFOsyD6c/s1600/DSC06576.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Sexy Pulp od Yves Rocher." border="0" height="438" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijVIHBhxBqSpM3H4e7qxyfl7E6GuNiQhBlm54mM7ELApL1yLDr3b2nd4rBpD3sqh9NvP_7hlRWyC7uiXVWuSWZa1xuVDF_H9wyWtejhbPJtkvBik3yos5LHchhnbItjcs3kTVqFOsyD6c/s1600/DSC06576.JPG" title="brązowy tusz do rzęs" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: left;">
Pomimo panującej wszech obecnie modzie na szczoteczki silikonowe ja jednak jestem fanką grubych szczoteczek z włosia i taka jest właśnie w Sexy Pulp. Dzięki specjalnemu kształtowi ładnie podkręca rzęsy, a co najważniejsze pokrywa je tuszem od nasady aż po same końce. Większość tuszy, których używałam wcześniej przez pierwsze tygodnie zlepiało rzęsy i dopiero po jakimś czasie sytuacja się poprawiała. Na szczęście w Sexy Pulp można o tym zapomnieć, zawsze na szczoteczce mamy odpowiednią ilość tuszu i nie musimy się martwić o teatralny efekt, pozlepiane rzęsy czy owadzie nóżki. Trwałość również jest bardzo dobra, rzęsy są miękkie, elastyczne i nie kruszą się w ciągu dnia. W zależności od pożądanego efektu można aplikować tusz kilka razy, a rzęsy i tak pozostaną ładnie rozdzielone. Cena regularna to 57 zł, ale często jest w promocji i wtedy kosztuje ok. 30-40 zł. Tusz jest wydajny ( pojemność to 9 ml), długo zachowuje świeżość, a co najważniejsze ładnie wygląda na rzęsach.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid36LJSg5pA3ozwTQrreCXYGIzsMxmcNGpc0lxDEGOQw5Mkceef0FFIQ7L4PEvK0KOWmiz_JZlb_-PtimUMGA64f_AroSMcGfMaJx_xIhqirxsbYCauvh4dL59mePXZCNJnAkYwsA0oTo/s1600/DSC0f5864.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Sexy Pulp od Yves Rocher." border="0" height="182" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid36LJSg5pA3ozwTQrreCXYGIzsMxmcNGpc0lxDEGOQw5Mkceef0FFIQ7L4PEvK0KOWmiz_JZlb_-PtimUMGA64f_AroSMcGfMaJx_xIhqirxsbYCauvh4dL59mePXZCNJnAkYwsA0oTo/s1600/DSC0f5864.JPG" title="tusz do rzęs" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Na zdjęciu po lewej widzicie moje naturalne, niepomalowane rzęsy, które są dość długie i jasne na końcach. Na prawym rzęsy pokryte dwoma warstwami tuszu Sexy Pulp Yves Rocher. Jeżeli chodzi o aplikację to najpierw maluję jedno oko, później drugie, wracam do pierwszego, a następnie przechodzę znowu do drugiego. Odstępy pomiędzy malowaniem jednego, a drugiego oka są wystarczające żeby tusz ładnie podsechł (ale nie stwardniał do końca) i połączył się z drugą warstwą tworząc mocniejszy efekt.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQ-9FwK5__VcfoOfTjypTwWp-3X9aCX34eNEjpIulxJ1uX134VhaLszjHdtuzegUv5P0QFE_ZzM3MT6Ju8BX0QhTdtq0MmwJPUiw0gu2Uvuw0mjWge-ZLMbejlqjq6LqiUp6dNj-2XdzE/s1600/DSC05917.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="tusz Sexy Pulp" border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQ-9FwK5__VcfoOfTjypTwWp-3X9aCX34eNEjpIulxJ1uX134VhaLszjHdtuzegUv5P0QFE_ZzM3MT6Ju8BX0QhTdtq0MmwJPUiw0gu2Uvuw0mjWge-ZLMbejlqjq6LqiUp6dNj-2XdzE/s1600/DSC05917.JPG" title="makijaż dzienny" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Na koniec efekt po wykonaniu całego całego makijażu oka. Delikatna kreska brązowym eyelinerem oraz cieliste cienie opisywane kiedyś na blogu (<a href="http://mycoralpink.blogspot.com/2014/11/cienie-clarins-w-kolorze-nudes.html">Clarins nudes</a>) tworzą idealny, delikatny makijaż dzienny.</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-34523949145127801382015-04-13T03:08:00.001-07:002015-04-13T03:08:19.288-07:00Longing for London Cuccio<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_vCbJDdApxbnzTbxMGI49st53IxPW5MOJZoA_3URniFHC5IDK_pAxbD1DI6kUnmwYJs9eDyU-36T8Vypy6o6HO3Rd8LfY1ef9syidbTE3MXPHgiv4Ju8vo8xt6b3uJSryVQ4RNhpPY8I/s1600/DSC_0873.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="Cuccio colour" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_vCbJDdApxbnzTbxMGI49st53IxPW5MOJZoA_3URniFHC5IDK_pAxbD1DI6kUnmwYJs9eDyU-36T8Vypy6o6HO3Rd8LfY1ef9syidbTE3MXPHgiv4Ju8vo8xt6b3uJSryVQ4RNhpPY8I/s1600/DSC_0873.JPG" height="640" title="Longing for London Cuccio" width="457" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Longing for London Cuccio</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Kolejny wiosenny kolor od Cuccio Colour to Longing for London. Delikatny, pastelowy, może lekko przybrudzony fiolet. Paznokcie w takim odcieniu nie wybijają się na pierwszy plan, nie krzyczą i nie zwracają zbyt mocno uwagi. Nie wiem jak wy ale mnie intensywne, krzykliwe kolory na paznokciach denerwują i z reguły krócej je noszę. Za to w takich pastelach jak Longing for London jestem wręcz zakochana, subtelne róże, fiolety czy beże to idealne odcienie na co dzień. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie dodała ulubionych kryształków Swarovskiego. Ułożeni cyrkonii na środkowym palcu przypomina mi trochę grzbiet krokodyla :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6VWpv82zQAq8xTWhekqvxxoCF2BzqRW4UucuH8mgeIbhO4OXd902ARJ1_apnhwm4i7tQFrVnTmRi0-1sKlhgeZ4Q1-921NRQuKp3DC0yLxp3rxI73W3X3fHXZrILlB7JcSuVsWcjH7TU/s1600/DSC_0896.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="pastelowe lakiery" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6VWpv82zQAq8xTWhekqvxxoCF2BzqRW4UucuH8mgeIbhO4OXd902ARJ1_apnhwm4i7tQFrVnTmRi0-1sKlhgeZ4Q1-921NRQuKp3DC0yLxp3rxI73W3X3fHXZrILlB7JcSuVsWcjH7TU/s1600/DSC_0896.JPG" height="640" title="fioletowy manicure" width="456" /></a></div>
<br />
Jeżeli jesteście zainteresowane lakierami Cuccio zapraszam do przejrzenia wcześniejszych postów <a href="http://mycoralpink.blogspot.com/2015/03/speeding-on-german-autobah-cuccio.html">Speeding On The German Autobah</a>, <a href="http://mycoralpink.blogspot.com/2015/03/jamaica-me-crazy-cuccio.html">Jamaica Me Crazy</a>, <a href="http://mycoralpink.blogspot.com/2015/03/kyoto-cherry-blossoms-cuccio.html">Kyoto Cherry Blossoms</a>.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPt17CY3ADYP9ZLiVFbR5XBMogT8jniWPecBvIjGX1_lVTrnkKwHujC612MpMmJ2IthQLSuBPsFSZ_NBSTpzw50W71tqc7XkN2QPASoMp5xrog8h25RsMtziHoDeDp-DU0qW7A0WREeco/s1600/DSC_0893.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="pastel colours" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPt17CY3ADYP9ZLiVFbR5XBMogT8jniWPecBvIjGX1_lVTrnkKwHujC612MpMmJ2IthQLSuBPsFSZ_NBSTpzw50W71tqc7XkN2QPASoMp5xrog8h25RsMtziHoDeDp-DU0qW7A0WREeco/s1600/DSC_0893.JPG" height="640" title="violet manicure" width="460" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;">Wolicie intensywne kolory lakierów do paznokci czy raczej wybieracie pastele?</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-49039461378325196132015-03-21T14:31:00.001-07:002015-03-21T14:31:14.263-07:00Kyoto Cherry Blossoms Cuccio<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXjXFX9yWK-OPjGGLUw1_yJBhwX7qU-0vZIysnU9Nvi9Kl1vyATFAmth8gDomMeU_j74ZHGGi9YOjknap63ywALo9vaq39YyWZmndhWaSug1Opv2tx-XZO_7cAYLzuWe1xRgbZU0cwBpQ/s1600/DSC_0881.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="pink nails" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXjXFX9yWK-OPjGGLUw1_yJBhwX7qU-0vZIysnU9Nvi9Kl1vyATFAmth8gDomMeU_j74ZHGGi9YOjknap63ywALo9vaq39YyWZmndhWaSug1Opv2tx-XZO_7cAYLzuWe1xRgbZU0cwBpQ/s1600/DSC_0881.JPG" height="640" title="Kyoto Cherry Blossoms Cuccio" width="452" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kyoto Cherry Blossoms Cuccio</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both;">
Skoro nastała wiosna czas zmienić ciemne i zgaszone kolory lakierów na żywe, soczyste barwy, które dodadzą nam energii i uzupełnią nasze stylizacje. Nie przepadam za różem w dużej ilości, ale taki akcent w postaci lakieru bardzo dobrze się sprawdził. Długo chodziłam wokół tego koloru i nie mogłam się na niego zdecydować, teraz jednak nie żałuję wyboru i dodaję go do tych ulubionych. Jeżeli macie ochotę na odrobinę wiosny na paznokciach to polecam wam Cuccio Colour w kolorze Kyoto Cherry Blossoms. Intensywny róż, trochę jak od lalki Barbie (przecież w każdej z nas siedzi gdzieś mała dziewczynka ;) o kremowym wykończeniu i pięknym blasku.</div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg51A8xpDvjc_A6REKyCTcfJGXDgQlPz00gqrJwqFqZOL0JPgTxbNjXns45h-ttRK3flRAueKVLLBCzFnPdLWyDkp9OzY4B7EuqweMcWfgFdE5TtpygVkTCiSuX3CISH5aYn8-ou6oEdiI/s1600/DSC_0889.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="pink manicure" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg51A8xpDvjc_A6REKyCTcfJGXDgQlPz00gqrJwqFqZOL0JPgTxbNjXns45h-ttRK3flRAueKVLLBCzFnPdLWyDkp9OzY4B7EuqweMcWfgFdE5TtpygVkTCiSuX3CISH5aYn8-ou6oEdiI/s1600/DSC_0889.JPG" height="640" title="różowe paznockie" width="452" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Po więcej odsłon lakieru Cuccio Colour zapraszam tu <a href="http://mycoralpink.blogspot.com/2015/03/jamaica-me-crazy-cuccio.html">klik</a> i tu <a href="http://mycoralpink.blogspot.com/2015/03/speeding-on-german-autobah-cuccio.html">klik</a>.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3Z80lsoad8bP1-G2UK0vwqjnIuYPAOsxtergfUXgq1IoV1vBPB93Jih9rn2OHEr2GB1L7B9ndiUYgcbHybDXdbX84l_ZzYzqKRjkaEKyH3kxO_of7I6LAmF8ccpkWYKrjz8IWpq5YGCQ/s1600/DSC_0879.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Cuccio Colour" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3Z80lsoad8bP1-G2UK0vwqjnIuYPAOsxtergfUXgq1IoV1vBPB93Jih9rn2OHEr2GB1L7B9ndiUYgcbHybDXdbX84l_ZzYzqKRjkaEKyH3kxO_of7I6LAmF8ccpkWYKrjz8IWpq5YGCQ/s1600/DSC_0879.JPG" height="640" title="różowy manicure" width="460" /></a></div>
<span style="text-align: center;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;">A jaki wy kolor paznokci wybrałyście na pierwszy dzień wiosny?</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-66335093659452273592015-03-19T09:18:00.000-07:002015-03-19T09:18:34.745-07:00Speeding On The German Autobah Cuccio<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcSOXAS93Mc0u-BZ3iUFwffGjw9WFF-QsMcNV0A-K4yAplbpjG6YPXO8BRBqUGXc0dASX7uXQPoa8bf4phskwo2b55bbbc28n60c4THTQbk2gQ0ECzgflGTL9GB5o5sb6lShqJ3MnshPo/s1600/DSC_0820.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="brown nails" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcSOXAS93Mc0u-BZ3iUFwffGjw9WFF-QsMcNV0A-K4yAplbpjG6YPXO8BRBqUGXc0dASX7uXQPoa8bf4phskwo2b55bbbc28n60c4THTQbk2gQ0ECzgflGTL9GB5o5sb6lShqJ3MnshPo/s1600/DSC_0820.JPG" height="640" title="Speeding On The German Autobah Cuccio" width="450" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: small; text-align: left;"> Speeding On The German Autobah Cuccio Colour</span></td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Kolejny kolor od Cuccio Colours to Speeding On The German Autobah. Na paznokcie utwardzone jedwabiem nałożyłam dwie warstwy tego ciemno beżowego, wpadającego lekko w szary lakieru. Ciężko jest przypasować temu kolorowi jakąś konkretną nazwę, ale chyba najbliżej mu do taupe. Dla przełamania tego spokojnego manikiuru na jednym palca nałożyłam Essie Partner In Crime w pięknym ciemnym brązie. Efekt końcowy to eleganckie, stonowane paznokcie o pięknym blasku idealne na chłodniejsze dni. Dzięki jedwabiowi na paznokciach manicure w idealnym stanie utrzymuje się przez 7 dni, a czasem nawet dłużej.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoauCRy5L64zYbPtYbYQa2qU29wIeOPCGEJljV2FzMzVxu1-xBtXYwQy7LgET-5x20HQ_fcOByTm1eavJvb-3rhkTXSehz13Dxz1eJvQM8HerzBLnzHRassQrK8QJ_YiYRBj_WtHS_dFs/s1600/DSC_0803.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Cuccio Colour" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoauCRy5L64zYbPtYbYQa2qU29wIeOPCGEJljV2FzMzVxu1-xBtXYwQy7LgET-5x20HQ_fcOByTm1eavJvb-3rhkTXSehz13Dxz1eJvQM8HerzBLnzHRassQrK8QJ_YiYRBj_WtHS_dFs/s1600/DSC_0803.JPG" height="640" title=" Essie Partner In Crime" width="456" /></a></div>
<br />
Jeżeli jesteście zainteresowane Cuccio Colour odsyłam do wcześniejszej notki gdzie znajdziecie więcej szczegółów na temat tych lakierów <a href="http://mycoralpink.blogspot.com/2015/03/jamaica-me-crazy-cuccio.html">klik</a>. W najbliższym czasie pojawią się jeszcze inne kolory Cuccio :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOnRZrImzrGbKPbbALj6wnDtFKna50sfeQPWZG9h_0gJR9D_1axUu9iHY76JUeVePkJxhi7pkXvY1dNEAP3rwF7PuJ2oldhnhtkBut0gYWrupCs6xVSmp0p2WvlyZbrCgayqw0okcgTCE/s1600/DSC_0817.JPG" imageanchor="1"><img alt="taup nails" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOnRZrImzrGbKPbbALj6wnDtFKna50sfeQPWZG9h_0gJR9D_1axUu9iHY76JUeVePkJxhi7pkXvY1dNEAP3rwF7PuJ2oldhnhtkBut0gYWrupCs6xVSmp0p2WvlyZbrCgayqw0okcgTCE/s1600/DSC_0817.JPG" height="640" title="beige nails" width="448" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-5732715535953141642015-03-06T13:28:00.000-08:002015-03-07T05:08:45.536-08:00Jamaica Me Crazy Cuccio<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVikpG2xjMXzbtoh7xp9jg32j4DnUh-Buvn01VAnY46GhPi2nNu-iqvuv4g4WhOoM3pRvBfJ4l9OYli-1gdFVebIVGeuRJ4pNb4zJSzCy0GDm7RL7G75_rAxeaQpWoVmEPDQ6mG_Bq1fA/s1600/20150303_080142.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="Cuccio colour" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVikpG2xjMXzbtoh7xp9jg32j4DnUh-Buvn01VAnY46GhPi2nNu-iqvuv4g4WhOoM3pRvBfJ4l9OYli-1gdFVebIVGeuRJ4pNb4zJSzCy0GDm7RL7G75_rAxeaQpWoVmEPDQ6mG_Bq1fA/s1600/20150303_080142.jpg" height="640" title="Jamaica Me Crazy Cuccio" width="560" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Jamaica Me Crazy Cuccio</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Od jakiegoś czasu z powodzeniem testuję lakiery mało znanej firmy Cuccio Colour. Dziś na zdjęciach Jamaica Me Crazy - błękit wpadający lekko w fiolet, doskonały kolor na cieplejsze dni, ładnie współgrający z opalenizną. W necie ciężko trafić na swatche poszczególnych kolorów oraz na opinie o jakości lakierów. Zdecydowanie warto przyjrzeć się jednak tej marce pomimo wysokich cen i małej dostępności. Standardowa cena za buteleczkę lakieru to 39 zł, a więc jest on trochę droższy od popularnego Essie. W tym miejscu muszę napisać, że lakiery Cuccio są lepsze od Essie, głównie dlatego że nie gęstnieją tak szybko i łatwiej się nimi maluje paznokcie.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmXi-3TqB_G0azT3UWCcTfn_EKNBQ7t04WE4T65R1Hew34AKeaadOO5ULCfW2p6D0Uz73wDow8vrUxtGiA2sz3b52D47HM4y9IzuHw4AlBmBmyKTzz-lFm_IpGmP_7PYZ7yBphSWUnr2g/s1600/20150303_080442.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Jamaica Me Crazy Cuccio" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmXi-3TqB_G0azT3UWCcTfn_EKNBQ7t04WE4T65R1Hew34AKeaadOO5ULCfW2p6D0Uz73wDow8vrUxtGiA2sz3b52D47HM4y9IzuHw4AlBmBmyKTzz-lFm_IpGmP_7PYZ7yBphSWUnr2g/s1600/20150303_080442.jpg" height="640" title="blue manicure" width="552" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Dzięki specjalnie wyprofilowanej buteleczce możemy wykorzystać produkt do końca. Konsystencja lakierów jest dość rzadka, a pędzelek odpowiedniej szerokości dzięki czemu paznokcie maluje się przyjemnie i szybko. Większość kolorów uzyskuje pełne krycie po dwóch warstwach, choć w ofercie tez możemy znaleźć kolory transparentne czy brokatowe. W połączeniu z High Gloss Top Coat Cuccio stworzymy na naszych paznokciach piękny lustrzany połysk oraz trwałość do 7 dni bez startych końcówek czy odpryśnięć. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="text-align: start;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3a12vXJvD9H2SAe8GikjX1I_QsobhZAkJe7-ZVANDZV1s-tfU95SqpE1MLRoUBMSV8MYdPP3TrMVNYBQHmCFVvMGOmKDcPMQ5aMh-syu_Ody4kHHYrx9ZVdAjtDZyMcDPAXSXkSmGlFY/s1600/20150303_080424.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="niebieskie paznokcie" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3a12vXJvD9H2SAe8GikjX1I_QsobhZAkJe7-ZVANDZV1s-tfU95SqpE1MLRoUBMSV8MYdPP3TrMVNYBQHmCFVvMGOmKDcPMQ5aMh-syu_Ody4kHHYrx9ZVdAjtDZyMcDPAXSXkSmGlFY/s1600/20150303_080424.jpg" height="640" title="blue nails" width="556" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="text-align: justify;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjj-Kq35K9TDQEPZYcl_4dnZAps-c0FAHvV54bu8-8X7qWX7iFvfN94akmKYwboKB4Y7PUbNrYLSvgrcOh9mhZxD5hcGUQsMsPZu3g1fbZH6EZqk73uIMrhxZee1snSirP4S0C9chcm2Zg/s1600/20150303_080325.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Jamaica Me Crazy Cuccio" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjj-Kq35K9TDQEPZYcl_4dnZAps-c0FAHvV54bu8-8X7qWX7iFvfN94akmKYwboKB4Y7PUbNrYLSvgrcOh9mhZxD5hcGUQsMsPZu3g1fbZH6EZqk73uIMrhxZee1snSirP4S0C9chcm2Zg/s1600/20150303_080325.jpg" height="640" title="lakiery cuccio" width="560" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc; text-align: justify;">Ja pozostanę z tą marką na dłużej :) </span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-59607612762407163332015-02-25T06:12:00.000-08:002015-02-25T06:12:22.271-08:00Podsumowanie Eco Soak off Gel<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
</div>
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxhdJZkPVPLDri5EGQFOYQaUUlNtBkdMPj5Ti5rkhrRj-KOX4mRbEhcL-FgiAiBF90c3kAvPflIslzbsEI1Ue_mcqleXyxgtqQlZqkvmFzkJumKRzyY47J_N_sGBsLuKVqaOzxZWUqtE4/s1600/DSC_0484.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="paznokcie" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxhdJZkPVPLDri5EGQFOYQaUUlNtBkdMPj5Ti5rkhrRj-KOX4mRbEhcL-FgiAiBF90c3kAvPflIslzbsEI1Ue_mcqleXyxgtqQlZqkvmFzkJumKRzyY47J_N_sGBsLuKVqaOzxZWUqtE4/s1600/DSC_0484.JPG" height="506" title="Eco Soak off Gel English Rose" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Eco Soak off Gel English Rose</td></tr>
</tbody></table>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
Po paru miesiącach używania Eco Soak off Gel mogę śmiało wyrazić o nich swoją opinię. Zaraz po zakupieniu dodałam na ich temat notkę z podstawowymi informacjami (<a href="http://mycoralpink.blogspot.com/2014/07/eco-soak-off-gell.html">klik</a>). Później w trakcie użytkowania też pojawiło się kilka postów ze swatchami poszczególnych kolorów (<a href="http://mycoralpink.blogspot.com/2014/09/black-heart-manicure_10.html">klik</a>) (<a href="http://mycoralpink.blogspot.com/2014/08/eco-soak-off-w-kolorze-black-sand.html">klik</a>) (<a href="http://mycoralpink.blogspot.com/2014/08/w-kolorze-hibiscus.html">klik</a>).</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
Jeżeli miałabym wskazać, który kolor najbardziej przypadł mi do gustu to byłby to Hibiscus, piękny kremowy odcień pomiędzy różem, a koralem, który ciężko opisać. Od jakiegoś czasu szukam odpowiednika tego koloru w lakierach do paznokci jednak bezskutecznie. Na zdjęciach widzicie kolor English Rose (brudny róż) ozdobiony cyrkoniami Swarovskiego, który również bardzo lubiłam.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjsehbB3cNn6EQ70ZN2k-u1eIJZuBxrMblyj-dP5SUfG6FPxhjhaHVjDjYJVXW9sNFdEfKluvedaY0ltOkyC3MtWYlbarUPXUPOYmeh_luEZ6JYrsM08l7PWnKhyTV4snCPXUz958uR7k/s1600/DSC_0482.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="paznokcie hybrydowe" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjsehbB3cNn6EQ70ZN2k-u1eIJZuBxrMblyj-dP5SUfG6FPxhjhaHVjDjYJVXW9sNFdEfKluvedaY0ltOkyC3MtWYlbarUPXUPOYmeh_luEZ6JYrsM08l7PWnKhyTV4snCPXUz958uR7k/s1600/DSC_0482.JPG" height="640" title="Eco Soak off Gel English Rose" width="392" /></a></div>
<br />
Eco Soak off Gel to coś pomiędzy hybrydą, a zwykłym światłoutwardzalnym żelem do paznokci. Polecany jest on do cienkich paznokci i w tym wypadku lepiej spisuje się niż hybrydy Cuccio czy Gelish, zdecydowanie dłużej pozostaje na paznokciach. Jak widzicie na zdjęciach dzięki temu produktowi zapuściłam dość długie naturalne paznokcie, które normalnie są bardzo cienki, łamliwe, i rozdwajające się. Jeżeli chodzi o aplikację Eco soak off Gel to odsyłam do tego postu (<a href="http://mycoralpink.blogspot.com/2014/07/eco-soak-off-gell.html">klik</a>). Żeby usunąć żel potrzebujemy płynu do usuwania hybrydy, ja używałam płynu z tej samej firmy co żele kolorowe. Wystarczy płatki kosmetyczne pociąć na mniejsze kawałki, nasączyć płynem, przyłożyć do paznokcia i całość owinąć folią aluminiową. Po około 15-20 minutach żel zacznie odchodzić płatami od paznokcia, a do podważania bardziej opornych fragmentów możemy użyć patyczka z drzewa pomarańczowego lub kopytka do odpychania skorek.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggg4ylYZvy0gornLCxorHbMVLEUmppW81HjkKY3jDv7363PQI1cpDY6g_m_mE_KseyWzYI_W9zAda0Jr9jO0XQSdWp0STXkMefwvl3cyM6TQh_qyLEZSDW6q98L8-QSNslVkUgoCbWhZ8/s1600/DSC04760.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="żel do paznokci" border="0" height="475" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggg4ylYZvy0gornLCxorHbMVLEUmppW81HjkKY3jDv7363PQI1cpDY6g_m_mE_KseyWzYI_W9zAda0Jr9jO0XQSdWp0STXkMefwvl3cyM6TQh_qyLEZSDW6q98L8-QSNslVkUgoCbWhZ8/s640/DSC04760.JPG" title="Eco Soak off Gel " width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zestaw startowy Eco Soak off Gel </td></tr>
</tbody></table>
<br />
Niestety Eco Soak off Gel w moim wypadku nie sprawdził się. Po paru miesiącach używania dostałam alergii na pochodne akrylu i musiałam zrezygnować z wszystkich produktów takich jak hybryda, czy żele światłoutwardzalne. Gdyby nie uczulenie pewnie zostałabym przy tej metodzie na dłużej gdyż była ona wygodna i efektowna.Niestety żele są dość drogie, małowydajne, a aplikacja dość czasochłonna, przez co zdecydowanie przegrywają z hybrydami. Jeżeli zastanawiacie się co wybrać, to najpierw proponowałabym spróbować hybrydy Cuccio, Gelish czy Shelac, a dopiero później szukać czegoś innego. Jeżeli już zdecydujecie się na zakup tych żeli to warto poczekać na promocję, gdyż w regularnej cenie są one bardzo drogie, a warto pamiętać mało wydajne.<br />
<br />
W tej chwili utwardzam paznokcie metoda jedwabną i uważam, że jest ona lepsza dla cienkich, wywijających i rozdwajających się paznokci niż Eco Soak off Gel. Za jakiś czas postaram się bliżej opisać moją przygodę z jedwabiem :)Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-59801275759659824662015-02-19T03:39:00.000-08:002015-02-19T03:39:35.288-08:00Ulubione blogi<br />
<div style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;">
<br /></div>
<br />
<div style="border: 0px; clear: right; float: right; font-family: calibri, helvetica, arial, sans-serif; font-size: 14px; line-height: 24px; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
</div>
Dziś chciałabym się z wami podzielić moimi ulubionymi blogami z dziedziny urody, mody , kulinariów i fitnessu . Przedstawię tylko te, którym jestem wierna od dłuższego czasu i śledzę je regularnie. Blogi te w jakiś sposób zmieniły moje życie, oczywiście na lepsze :)<br />
<br />
<b><i style="background-color: #f4cccc;">BLOGI MODOWE</i></b><br />
<br />
Zacznę od polskiego bloga <a href="http://ubierajsieklasycznie.pl/">ubierajsieklasycznie.pl</a><br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://ubierajsieklasycznie.pl/wp-content/uploads/2013/02/cropped-cropped-cropped-Logo_ubierajsieklasycznie.pl_1.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://ubierajsieklasycznie.pl/wp-content/uploads/2013/02/cropped-cropped-cropped-Logo_ubierajsieklasycznie.pl_1.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdjęcie pochodzi ze strony <a href="http://ubierajsieklasycznie.pl/">ubierajsieklasycznie.pl</a></td></tr>
</tbody></table>
Natrafiłam na niego przy okazji poszukiwania odpowiednich kolorów dla siebie. Kiedy już z trudem określiłam jakim typem jestem chciałam dokładnie poznać gamę kolorów, które będą do mnie pasować. Na blogu ubierajsieklasycznie.pl w poszczególnych postach autorka opisuje jakie konkretne odcienie danego koloru pasują danemu typowi urody. Oczywiście to nie wszystko, na blogu znajdziemy cenne porady jak rozsądnie kupować ubrania i stworzyć swój styl.<br />
<br />
<br />
Sporą dawkę inspiracji znajduję na szwedzkim blogu <a href="http://kenzas.se/">kenzas.se</a>. Piękne zdjęcia, piękna dziewczyna, idealny świat. Stylizacje nie są przekombinowane i często znajduję tam coś dla siebie.<br />
<br />
<br />
<b><i style="background-color: #f4cccc;">BLOGI URODOWE</i></b><br />
<b><i style="background-color: #f4cccc;"><br /></i></b>
<span style="background-color: white;">W tej kategorii również przedstawię dwa blogi. Pierwszy to dobrze znany blog <a href="http://www.alinarose.pl/">alinarose.pl</a>. </span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">Sporo porad kosmetycznych, ciekawe makijaże i częste posty to główne zalety tego bloga. W komentarzach łatwo uzyskać odpowiedz na nasze problemy zarówno od samej Aliny jaki i od czytelniczek, które mają tez spore doświadczenie. Na blog natrafiłam parę lat temu kiedy intensywnie zaczęły wypadać mi włosy, a ja nie miałam pojęcia co z nimi zrobić. Od tego czasu moja pielęgnacja włosów, twarzy i ciała znacznie się zmieniła. Również mój makijaż zyskał na jakości i trwałości.</span><br />
<br />
<br />
Jeżeli chodzi o koloryzację włosów i pielęgnację wygrywa blog <a href="http://kokardka-mysi.blogspot.com/">kokardka-mysi.blogspot.com</a>.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipGDDQKJ9bEnikhtwjnF7_e91XC8RnZjHBnSchCMeBVHAiWQMu4HliFexCRaQlhCjzadLBKHaig4L_3qRKlBqA3N3AU9JIRoxSMqrJFHdaRuX-AiD_4Xb795Thyphenhyphen4OlL5M2PClSFhDUnSc/s1600/grafika1+z+tekstem+koniec.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="Włosy. Koloryzacja. Pielęgnacja. Kosmetyki." border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipGDDQKJ9bEnikhtwjnF7_e91XC8RnZjHBnSchCMeBVHAiWQMu4HliFexCRaQlhCjzadLBKHaig4L_3qRKlBqA3N3AU9JIRoxSMqrJFHdaRuX-AiD_4Xb795Thyphenhyphen4OlL5M2PClSFhDUnSc/s320/grafika1+z+tekstem+koniec.jpg" height="242" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdjęcie pochodzi ze strony <a href="http://kokardka-mysi.blogspot.com/">kokardka-mysi.blogspot.com</a></td></tr>
</tbody></table>
Jeżeli farbujecie włosy w domu lub zamierzacie to koniecznie zajrzyjcie do Mysi. Dzięki niej nauczyłam się po numerach rozpoznawać odcienie farb oraz neutralizować zielone i pomarańczowe tony na włosach. Również na tej stronie dowiedziałam się, że mam włosy szkliste i muszę po umyciu stosować najpierw odżywkę proteinowa, a później taką z emolientami.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<b><i style="background-color: #f4cccc;">BLOGI KULINARNE</i></b><br />
<b><i style="background-color: #f4cccc;"><br /></i></b>
<span style="background-color: white;">Właściwie to mam tylko jeden blog o jedzeniu, na który wchodzę i są to <a href="http://www.mojewypieki.com/">mojewypieki.com</a>.</span><br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://static.mojewypieki.com/img/logo-big.png" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="Moje Wypieki" border="0" src="http://static.mojewypieki.com/img/logo-big.png" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdjęcie po chodzi ze strony <a href="http://www.mojewypieki.com/">mojewypieki.com</a></td></tr>
</tbody></table>
<span style="background-color: white;"></span><br /><span style="background-color: white;"></span>
<span style="background-color: white;">Od paru lat jeśli coś piekę to tylko z moimi wypiekami. Dobrze zorganizowana strona, wygodne przeliczniki foremek i składników, różne kategorie tematyczne przepisów i śliczne zdjęcia, wszystko to znajdziecie w jednym miejscu. </span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;">Boję się eksperymentów kulinarnych z nieznanych stron internetowych, ale jeśli macie jakieś dobre blogi kulinarne to byłabym wdzięczna za namiary.</span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<b><i style="background-color: #f4cccc;">BLOGI FIT</i></b><br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://community.toneitup.com/public/admin/logo-225.png" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://community.toneitup.com/public/admin/logo-225.png" height="120" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdjęcie pochodzi ze strony <a href="http://toneitup.com/">toneitup.com</a></td></tr>
</tbody></table>
<b><i style="background-color: #f4cccc;"><br /></i></b>
<span style="background-color: white;"></span><br /><span style="background-color: white;"></span>
Bezkonkurencyjny<span style="background-color: white;"> <a href="http://toneitup.com/">toneitup.com</a>. Jeśli chcę ćwiczyć, czy szukam motywacji to zawsze wchodzę właśnie tam. Ciekawe programy ćwiczeń, filmiki instruktażowe i te plaże. Gdyby nie ten wakacyjny klimat pewnie bym szukała coś innego. Na stronie znajdziemy również przepisy kulinarne, ale ich składniki często są ciężko dostępne w Polsce. Dzięki tej stronie poznałam stewie i olej kokosowy, który na stałe zagościł w mojej kuchni. Jeżeli chodzi o stewię, trzeba uważać bo w sklepach możemy znaleźć słodziki z napisem stewia, a w składzie, albo jej nie ma albo w znikomej ilości. Dużo łatwiej jest zaopatrzyć się w ksylitol, który również jest zdrowszy niż zwykły cukier.</span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<br /><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;">Mam nadzieję, że choć części z was przydadzą się podane wyżej blogi i tak jak ja będziecie z nich czerpały inspiracje.</span></div>
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;"><br /></span>
<span style="background-color: white;"><br /></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-27937085992656893672015-02-13T06:48:00.000-08:002015-02-13T06:48:15.822-08:00Valentine's Day Nails<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghVqb8cejRJLQaimjJzafTq-SATGrMmvHc2GxHSqLGyQQgomYtP-sEbt2WVkoLOrQ6Ki6du_xMWz8hQCbQVFYHF1uPAQOuWSiiiwYdkE4Jx0GxXGvREh7tmhDYJjMSy5fliHuk9DSZ2eE/s1600/DSC07458.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="heart manicure" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghVqb8cejRJLQaimjJzafTq-SATGrMmvHc2GxHSqLGyQQgomYtP-sEbt2WVkoLOrQ6Ki6du_xMWz8hQCbQVFYHF1uPAQOuWSiiiwYdkE4Jx0GxXGvREh7tmhDYJjMSy5fliHuk9DSZ2eE/s1600/DSC07458.JPG" height="428" title="paznokcie w sedruszka" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Valentine's Day Nails</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Delikatny i dziewczęcy manicure na nadchodzące Walentynki. Do jego wykonania potrzebujemy białego lub kremowego lakieru do paznokci, ja użyłam Rimmel, 60 Seconds Nail Polish by Rita Ora w kolorze 703 White hot love. Jest złamana biel z delikatnym, ledwo widocznym shimmerem. Średnio przepadam za tym lakierem, jest dość gęsty, pozostawia smugi, zasycha na paznokciu zanim skończę go malować ale już go na szczęście kończę. Do namalowania kropek użyłam małej sondy i różnych lakierów w podobnej kolorystyce: jasny róż, brudny róż, łososiowy róż oraz purpurowy. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEim_oxFiA9ke4hmrqm7Kaz5TC333fZWMohpR0vr92wDeJw5-fe6quOym_CR_-j4yZJQzQa7xzNbRTDQrRfUqYc0zAVjQwutf-idQLIIJBeUWnjCHrhJkiEJF4e5AqQlB2-aVBu5oAnqQtI/s1600/DSC07432.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="valentines nails" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEim_oxFiA9ke4hmrqm7Kaz5TC333fZWMohpR0vr92wDeJw5-fe6quOym_CR_-j4yZJQzQa7xzNbRTDQrRfUqYc0zAVjQwutf-idQLIIJBeUWnjCHrhJkiEJF4e5AqQlB2-aVBu5oAnqQtI/s1600/DSC07432.JPG" height="420" title="manicure na walentynki" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Oczywiście malowanie drugiej ręki sprawia pewien problem, a same kropki nie są ta kształtne i małe jak na lewej, ale da się to opanować. Przed przystąpieniem do malowania wzorków warto zrobić sobie szkic, ja odcisnęłam na lakierze delikatne dziurki wykałaczką w miejscach, w których miły pojawić się kropki. Całość koniecznie należy wykończyć topem w celu wyrównania powierzchni paznokcia, tu należy jednak uważać bo top lubi smużyć i zacierać kropki. Czynność tę należy wykonywać szybko i możliwie ograniczyć ilość pociągnięć pędzlem.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7Htpo2myDbRgLrtIuBjmnv5_J217R4V_0-0RUMBwXGJEMSNT3vwQPssLX_n58340de1RKu67ORYi8owPXHwuN2CxGsT3yompcE4lW-TnlGVpvF_FIvDUQqmYDMXzPZb2iscOCfuvT0Vs/s1600/DSC07482.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="valentines manicure" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7Htpo2myDbRgLrtIuBjmnv5_J217R4V_0-0RUMBwXGJEMSNT3vwQPssLX_n58340de1RKu67ORYi8owPXHwuN2CxGsT3yompcE4lW-TnlGVpvF_FIvDUQqmYDMXzPZb2iscOCfuvT0Vs/s1600/DSC07482.JPG" height="450" title="walentynkowe paznokcie" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnj8o1RNf_bggSjbuS0JxEnEJmfGFglUGoI858PunI8ySnFnX9agoD2s08iUXmGLWiFsKA2nzILfgkYy69SFIrfjGAQ5AwaIFf3ZnJbSbSeFC8WTqcRfcPB7O70kc_6JT1U7G0UClcjUQ/s1600/DSC07457.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="białe paznokcie" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnj8o1RNf_bggSjbuS0JxEnEJmfGFglUGoI858PunI8ySnFnX9agoD2s08iUXmGLWiFsKA2nzILfgkYy69SFIrfjGAQ5AwaIFf3ZnJbSbSeFC8WTqcRfcPB7O70kc_6JT1U7G0UClcjUQ/s1600/DSC07457.JPG" height="424" title="Valentine's Day Nails" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: left;">
Pierwotnie miałam w planach zrobić paznokcie z czerwonymi serduszkami na końcówkach, podobne do tych prezentowanych kiedyś na blogu (<a href="http://mycoralpink.blogspot.com/2014/09/black-heart-manicure_10.html">klik</a>) jednak chciałam spróbować coś zupełnie nowego. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;">Czy was też ogrania walentynkowe szaleństwo?</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-44707284956056953312015-01-31T10:52:00.000-08:002015-01-31T10:52:59.152-08:00Winter Nails<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTNp3Rw6JQLGE8ND-Ard0LVQ37FpxYhESXAVJ2lAnVpp0LUOrQuQI2EAnDjbr53W3MiSRe0mr434O5OV2EkqkKmoybd4bnovgHdIGHtow1VJKR3vcrApblC6KLuFFiFf7w0gEfUD2pxaA/s1600/DSC07076.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="zimowe paznokcie" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTNp3Rw6JQLGE8ND-Ard0LVQ37FpxYhESXAVJ2lAnVpp0LUOrQuQI2EAnDjbr53W3MiSRe0mr434O5OV2EkqkKmoybd4bnovgHdIGHtow1VJKR3vcrApblC6KLuFFiFf7w0gEfUD2pxaA/s1600/DSC07076.JPG" height="386" title="winter nails" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Ados Trendy Colours nr 831</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Adekwatnie do pogody na moich paznokciach zagościł zimowy kolor. Śnieżną biel przełamałam brokatowym lakierem z Ados Trendy Colors nr 831. Lubię wszelkie kropki i lakiery brokatowe z Ados, ą tanie i dają ciekawy efekt. Parę miesięcy temu prezentowałam na blogu kropki własnie z tej firmy (<a href="http://mycoralpink.blogspot.com/2014/11/confetti-nails.html">klik</a>). Paznokcie na zdjęciu są przedłużone i utwardzone jedwabiem ale o tym napiszę jeszcze oddzielny post :)<br />
Czasami warto zaszaleć i wyczarować na paznokciach coś innego niż zawsze, Lakiery brokatowe pozwalają ożywić każdy manicure i nie wymagają dużo pracy jak zdobienia pędzelkiem czy stemple.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhn-Grjt8dbpjvaaOg4OJM38AXGNrtRRJsH8pUa6uebk8vusHQ6odr9oABH6ohzthrBFLFKHbx-EILQ4SY8btl4zN3DIfS1CMyg0a9_mcB6KJocvgAzi-u_3xrz17-7HGQAWS4oWaMlEMg/s1600/DSC07079.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="white nails" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhn-Grjt8dbpjvaaOg4OJM38AXGNrtRRJsH8pUa6uebk8vusHQ6odr9oABH6ohzthrBFLFKHbx-EILQ4SY8btl4zN3DIfS1CMyg0a9_mcB6KJocvgAzi-u_3xrz17-7HGQAWS4oWaMlEMg/s1600/DSC07079.JPG" height="392" title="białe paznokcie" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhtWdIjWPZJqcXqlWX3D7Ru9UExZp08Hl7XOk_7gTqq2WrlRafofaHrY7jG34F2nLwzfvMCXS3Rl4oZBttzeuMQT55D6vPU1L0srzYeEjepw-Qqwzadx6-PuMbOF6I8TGNpkgdrW5HR3I/s1600/DSC07085.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="biały manicure" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhtWdIjWPZJqcXqlWX3D7Ru9UExZp08Hl7XOk_7gTqq2WrlRafofaHrY7jG34F2nLwzfvMCXS3Rl4oZBttzeuMQT55D6vPU1L0srzYeEjepw-Qqwzadx6-PuMbOF6I8TGNpkgdrW5HR3I/s1600/DSC07085.JPG" height="416" title="white manicure" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Wiem, że zmywanie takiego lakieru przysparza wiele kłopotów i potrafi nieźle denerwować. Zdecydowanie lepiej zmywa się lakiery brokatowe gdy pod nimi mamy jakiś zwykły lakier, najlepiej ze dwie warstwy. Wacik kosmetyczny lub kawałek waty nasączamy obficie zmywaczem, a następnie przykładamy do pomalowanego paznokcia i trzymamy przez chwilę zanim zatrzemy trzeć. W ten sposób powinno się zmywać wszystkie lakiery do paznokci.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOS__Dzy5cFVHfeRoZUlwflPi8NaRK22_jYeJN3MYKaTacVHJkceuboT7xzdvxYStIU5KXw5X0Or33RzSTWc4D6SByjNLCCgynuh1zgCLtoBqFb4WhheXnrp8y868qPOB7vwUYOqAvrd4/s1600/DSC07092.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="glitter varnish" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOS__Dzy5cFVHfeRoZUlwflPi8NaRK22_jYeJN3MYKaTacVHJkceuboT7xzdvxYStIU5KXw5X0Or33RzSTWc4D6SByjNLCCgynuh1zgCLtoBqFb4WhheXnrp8y868qPOB7vwUYOqAvrd4/s1600/DSC07092.JPG" height="400" title="lakier brokatowy" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;">Używacie lakierów z brokatem czy jednak wolicie zwykłe emalie? A może macie swoje sposoby na szybsze zmywanie lakieru z drobinkami?</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-1905734503511529352015-01-29T02:24:00.001-08:002015-01-29T02:24:31.603-08:00Organizery na kosmetyki z BiedronkiDziś 28.01 ruszyła w Biedronce akcja tematyczna "Domowy świat SPA" i potrwa do 04.02. W ofercie dyskontu znajdziemy bardzo ciekawe organizery na kosmetyki i biżuterię. Mnie szczególnie zainteresowały organizery i stojaki na kosmetyki.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp0ZeMOhF-18uOKVCD-NKjnNKCSsjhE_ltG5RyuxOLcBDV-fpBo9auvtUlCifCOJZA1wrRt0ipdetFcyNPSwt5NPxHLnwMU16zeHCXz-MhPi2IqKYXrIp8mcLQQnKu4JrzIS51-3gIarE/s1600/DSC07428.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="organizer na akcesoria do makijażu" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp0ZeMOhF-18uOKVCD-NKjnNKCSsjhE_ltG5RyuxOLcBDV-fpBo9auvtUlCifCOJZA1wrRt0ipdetFcyNPSwt5NPxHLnwMU16zeHCXz-MhPi2IqKYXrIp8mcLQQnKu4JrzIS51-3gIarE/s1600/DSC07428.JPG" height="640" title="organizer na kosmetyki z Biedroki" width="546" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Stojak na akcesoria do makijażu z Biedronki</td></tr>
</tbody></table>
<div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Postanowiłam kupić stojak, w którym głównie będę trzymać pędzle oraz pojemnik na waciki i pałeczki kosmetyczne. Stojak ma trzy kubełki idealnie pasujące do różnej wielkości pędzli oraz innych podłużnych kosmetyków czy akcesoriów. W drugim pojemniku mamy trzy małe przegródki, w których głównie zamierzam trzymać patyczki i próbki kremów (które zawsze latały luzem po łazience) oraz dużą komorę, która dzięki specjalnemu wycięciu idealnie nadaje się do przechowywania płatków kosmetycznych. Parę miesięcy temu kupiłam również w Biedronce dwa większe organizery na kosmetyki, ale brakowało mi w nich miejsca na wszystkie produkty do makijażu. Teraz mogę bez obaw powiększać swoją kolekcję pędzli :D</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDm4wmujNfI2ULRJ3D9vXw0bLmR2kVj6Dp5nB0kH8wtQYi9Yir9mepMi5IvlBw_yxtDH_MCDMEijslSorwnYIO7ZMFylFmLSsd8GavVtK8EQKtTI_ye8U3DAj-9ugadGvg9mee6hkNw5k/s1600/DSC07419.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="organizer Biedronka" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDm4wmujNfI2ULRJ3D9vXw0bLmR2kVj6Dp5nB0kH8wtQYi9Yir9mepMi5IvlBw_yxtDH_MCDMEijslSorwnYIO7ZMFylFmLSsd8GavVtK8EQKtTI_ye8U3DAj-9ugadGvg9mee6hkNw5k/s1600/DSC07419.JPG" height="640" title="make-up organiser" width="558" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Organizer na kosmetyki z przegródkami z Biedronki</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Niżej możecie zobaczyć co mamy jeszcze do wyboru. Drugi na zdjęciu prostokątny pojemni jest największy i bardzo dobrze rozwiązany, polecam go zwłaszcza tym z was, które maja dużo małych kosmetyków, szminek czy lakierów do paznokci. Dla posiadaczek sporej ilości drobnej biżuterii idealny będzie organizer z lusterkiem i małymi przegródkami, w sam raz na pierścionki czy kolczyki. Pozostałe dwa pojemniki nie przypadły mi do gustu, zwłaszcza ten w kształcie serca z wysuwaną szufladką, ale może któraś z was ma dla nich zastosowanie. Akcesoria wykonane są z grubego przeźroczystego plastiku, a konkretne wymiary pojemników znajdziecie pod zdjęciami. Cena jednego organizera to 9,99.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAaLSYAq7FSZfeRnH3qq_bhDZiiUsWuV0r0SSjxlp_FDpG_FdHvvid8VpxNrAdlDeZp4jFAN8tzFVzQMN_OjHxYUScVnK4hVzrBs359p69Xwah7lkTZlpXqvoK8ylMpQPoueuc7j45wdo/s1600/1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAaLSYAq7FSZfeRnH3qq_bhDZiiUsWuV0r0SSjxlp_FDpG_FdHvvid8VpxNrAdlDeZp4jFAN8tzFVzQMN_OjHxYUScVnK4hVzrBs359p69Xwah7lkTZlpXqvoK8ylMpQPoueuc7j45wdo/s1600/1.png" height="330" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiVSdxgqVl9WLcFg1Jtu64j9OLN6pGvC1G57a6E-mEJkJB-FkA_0_oU9HBGcGSo_XXAN9UREJQ7zr4C6RZO4UA6oGC0R96mp3OwSe5vHzwBr0mnqg8Ws5ag7k4kf-6d1hzkjz-yLgLGEg/s1600/2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiVSdxgqVl9WLcFg1Jtu64j9OLN6pGvC1G57a6E-mEJkJB-FkA_0_oU9HBGcGSo_XXAN9UREJQ7zr4C6RZO4UA6oGC0R96mp3OwSe5vHzwBr0mnqg8Ws5ag7k4kf-6d1hzkjz-yLgLGEg/s1600/2.png" height="252" width="640" /></a></div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzr2PsrOGydVBEr_fnJ7BFySt20d1ZeAEbRjw9Z_WUFOh93xfDKI-oLQLUdGzMY22HTm4AUZR6RNuEdd-YuoSuI4wfHBxNRmTB736r6pbvpkKOjuUZAmnbdJD8Jg_RgHSV5yeQ66A7buM/s1600/3.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzr2PsrOGydVBEr_fnJ7BFySt20d1ZeAEbRjw9Z_WUFOh93xfDKI-oLQLUdGzMY22HTm4AUZR6RNuEdd-YuoSuI4wfHBxNRmTB736r6pbvpkKOjuUZAmnbdJD8Jg_RgHSV5yeQ66A7buM/s1600/3.png" height="252" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Zdjęcia pochodzą z gazetki promocyjne dyskontu Biedronka<br /><div style="text-align: left;">
<br /></div>
</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Porządek w kosmetykach i akcesoriach do makijażu ułatwia malowanie oraz znacznie skraca jego czas. Dzięki organizerom nie muszę już denerwować się rano szukając jakiegoś drobnego przedmiotu, który jak na złość gdzieś się zawieruszył. Ile razy miałam coś pod ręką, a tego nie widziałam i w nerwach, bezskutecznie przekopywałam po raz kolejny koszyczki z kosmetykami. Teraz wszystko ma swoje miejsce, a ja w spokoju mogę oddać się jakże przyjemnej czynności jakiej jest malowanie ;)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;">A jak u was z organizerami? Macie już komplet czy dopiero swoją przygodę z tymi cudownymi pudełeczkami?</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-18552816131763136212014-12-23T11:00:00.000-08:002014-12-23T11:00:09.934-08:00Cukierkowe Świąteczne Paznokcie<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuIgq5B7vgSm-_LE6ZY9ZqVJ-eHNXeD9TFM_rHh85ZgvR8oKlC3n1egJui1V0lPyF428B5kwFWkUFPn5qnLF_XuYcdqrAW0oERicaNWHdGuh0g06pfUI_sKkKS7p2zERth55u_38ZYmjg/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="red nails" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuIgq5B7vgSm-_LE6ZY9ZqVJ-eHNXeD9TFM_rHh85ZgvR8oKlC3n1egJui1V0lPyF428B5kwFWkUFPn5qnLF_XuYcdqrAW0oERicaNWHdGuh0g06pfUI_sKkKS7p2zERth55u_38ZYmjg/s1600/1.jpg" height="568" title="Świąteczne paznokcie" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Hybryda Cuccio Venner Kiss in Paris</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Świąteczna propozycja paznokci w kolorze gorącej czerwieni. Paznokcie zostały pomalowane hybrydą Cuccio Veneer w kolorze Kiss in Paris oraz ozdobione białą hybrydą Verona Lace. Dodatkowo pomiędzy paseczkami dodałam odrobinę złotego brokatu dla ozdoby. W swojej ofercie Cuccio posiada również lakiery w kolorystyce identycznej jak hybrydy Venner, które również bardzo długo trzymają się na paznokciach. Czasu ciągle za mało więc zdjęcia robione na szybko w samochodzie. Zmykam dalej krzątać się w kuchni :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-P-uQ5tbw4Tq28WsRmcxcRV88ZUpaO2dkMRk63GE5FHesd9lQo_8nkMh2fhbqwvwzM5HmWD-74RNWhBAeKIDJbvSzYorFpTtSFy55ZQhBfzk6clt7LVdXbU2HqHmkYM7rbrQdK0Rw9Mg/s1600/47.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Christmas nails" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-P-uQ5tbw4Tq28WsRmcxcRV88ZUpaO2dkMRk63GE5FHesd9lQo_8nkMh2fhbqwvwzM5HmWD-74RNWhBAeKIDJbvSzYorFpTtSFy55ZQhBfzk6clt7LVdXbU2HqHmkYM7rbrQdK0Rw9Mg/s1600/47.JPG" height="476" title="Hybryda Cuccio Venner Kiss in Paris" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhE7qSVj5tqVGJaziLa2ykVJHMyy68RBwowBNobkoh4AzoFeoJTM35CdwZ8cp_T2yO_og9Q_UZuKlbG9ltLyMuBACvIM8UFQHypw-p9YfXfj6wi1wnm5ZBedJvooSgZu4t3UiXiklkynj4/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="świąteczny manicure" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhE7qSVj5tqVGJaziLa2ykVJHMyy68RBwowBNobkoh4AzoFeoJTM35CdwZ8cp_T2yO_og9Q_UZuKlbG9ltLyMuBACvIM8UFQHypw-p9YfXfj6wi1wnm5ZBedJvooSgZu4t3UiXiklkynj4/s1600/2.jpg" height="626" title="czerwone paznokcie" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;">Święta tuż tuż</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-13824633291655808822014-12-04T03:13:00.000-08:002014-12-04T03:13:26.585-08:00Black Sheer Nails - rajstopkowe paznokcie<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9Dku-ZV1XkesCzrIpJ0CNlbidHw1Zpcij1YlYCkqpTmTfIfypnTlc0wQnjqP2xb9kBUZVT8J1L6uN4ld0quwL-Gwek1UZ9JcfdE7MjkzVyBp4nsOQy70wIhLzT0yHLn57dgiZvo6WmPY/s1600/DSC07009.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="rajstopkowe paznokcie" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9Dku-ZV1XkesCzrIpJ0CNlbidHw1Zpcij1YlYCkqpTmTfIfypnTlc0wQnjqP2xb9kBUZVT8J1L6uN4ld0quwL-Gwek1UZ9JcfdE7MjkzVyBp4nsOQy70wIhLzT0yHLn57dgiZvo6WmPY/s1600/DSC07009.JPG" height="384" title="Black Sheer Nails" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Black Sheer Nails</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
Modny ostatnio manicure u nas często zwany rajstopkowym zdobieniem, najczęściej jednak występujący pod nazwą black sheer nails. Do jego wykonania potrzebujemy czarnego lakieru, jasnego lakieru do frencha oraz czarnego sheer tint. W zależności od upodobań paznokcie można pozostawić błyszczące lub pokryć matowym topem. Sheer tint możemy same zrobić wykorzystując buteleczkę z resztką przeźroczystego lakieru do której dodamy kilka kropli czarnego lakieru.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhl_ZkndjEQoCe2AH1Jg_vAVnf_Ynkvzjx37a_EemdrsUW-H9YCUyuII5t5RW3dREYavySNLL_TeYxut_cnf6FN2FKDrYI5481mVRe_VL1PJvKpRdGd3R73krNdo483y-GI4zp2kuoZgSk/s1600/DSC07018.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Black Sheer Nails" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhl_ZkndjEQoCe2AH1Jg_vAVnf_Ynkvzjx37a_EemdrsUW-H9YCUyuII5t5RW3dREYavySNLL_TeYxut_cnf6FN2FKDrYI5481mVRe_VL1PJvKpRdGd3R73krNdo483y-GI4zp2kuoZgSk/s1600/DSC07018.JPG" height="390" title="rajstopkowe baznokcie" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuVelAH6LcTwzbcH9h7aWxH9LDfB7Sv41mDOkL-D1Re8tD-0sDBYi3kKa9frCL4NlF7fr1QujhVGwmg2sabMzuJMGQpoFXaBZBDbFHchqZ0x9e6j0x7UfE-1GKTHyub9TAO8uGN8OpzMA/s1600/DSC07025.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="czarne paznokcie" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuVelAH6LcTwzbcH9h7aWxH9LDfB7Sv41mDOkL-D1Re8tD-0sDBYi3kKa9frCL4NlF7fr1QujhVGwmg2sabMzuJMGQpoFXaBZBDbFHchqZ0x9e6j0x7UfE-1GKTHyub9TAO8uGN8OpzMA/s1600/DSC07025.JPG" height="424" title="black nails" width="640" /></a></div>
<br />
Paznokcie, które maja być zdobione pokrywamy jasnym różowym lub beżowym lakierem, ujednolici to płytę paznokcia i stworzy dobrą bazę pod ciemniejszy lakier. Na tak przygotowanych paznokciach malujemy sondą kropki, a następnie cienkim pędzelkiem obwolutkę dookoła paznokci. Po wyschnięciu wzorków całość pokrywamy przygotowanym wcześniej transparentnym lakierem i wykańczamy topem. Największy problem stwarza cienka ramka wokół, zwłaszcza jeżeli nie mamy odpowiedniego pędzelka. Takie rajstopkowe wzorki możemy stworzyć na wszystkich lub na wybranych paznokciach w celu urozmaicenia klasycznej czerni.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiO80E84YnaapyUuL8Qj7_RZt83kudT9zxHjrQpcW0unyfm37Pp7Gal70-XTO3nliP3JVoJJ-ibydcz7jnVwzVWtJqUHHWiqn9B77zvfojmRFwsj3Mb7tjWXILxZNQsfMnKXlpy62QTksg/s1600/DSC07023.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Black Sheer Nails" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiO80E84YnaapyUuL8Qj7_RZt83kudT9zxHjrQpcW0unyfm37Pp7Gal70-XTO3nliP3JVoJJ-ibydcz7jnVwzVWtJqUHHWiqn9B77zvfojmRFwsj3Mb7tjWXILxZNQsfMnKXlpy62QTksg/s1600/DSC07023.JPG" height="370" title="czarny manicure" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;">Jak wam sie podoba taki wzorek na paznokciach?</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-48122783743621022202014-12-02T13:41:00.002-08:002014-12-02T13:41:26.413-08:00My Christmas Wishlists <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXP-yZY15heNizdJy5OPauqhvKZ2x5pPh8MzELtdt29glzGTO0nnm9o_Nw1TRmpnllJV8omP9OKVdGaMwcFSuB4IwBhhW-ARm8zzG3VicwIoSKdkDdxQzIS0fbXlVVk99CXQ5xBBwqatA/s1600/Bez%C2%A0tytu%C5%82u1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXP-yZY15heNizdJy5OPauqhvKZ2x5pPh8MzELtdt29glzGTO0nnm9o_Nw1TRmpnllJV8omP9OKVdGaMwcFSuB4IwBhhW-ARm8zzG3VicwIoSKdkDdxQzIS0fbXlVVk99CXQ5xBBwqatA/s1600/Bez%C2%A0tytu%C5%82u1.png" height="640" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<a href="https://www.douglas.pl/douglas/Makija%25C5%25BC-Oczy-Cienie-do-powiek-Clarins-Oczy-Ombre-Min%C3%A9rale-4-Couleurs_productbrand_3000046338.html">1</a> / <a href="http://www.iperfumy.pl/estee-lauder/double-wear-light-make-up/">2</a> / <a href="http://powerlook.pl/product-pol-5426-Babyliss-Pro-grube-termoloki-Jumbo-38-mm-BAB3025E.html">3</a> / <a href="http://maani.pl/pl/p/ESSIE-Professional,-mini-KOSTKA-ZIMA-2014-Jiggle-Hi,-Jiggle-Low/657">4</a> / <a href="http://www.sklep.thalgo.pl/produkt/pielegnacja-twarzy/1970/collagen_cream_50_ml.aspx">5</a><br />
<br />
Moja lista życzeń jest długa, ale tu kilka najbardziej wymarzonych produktów. Ulubione cienie, które ostatnio opisywałam ( <a href="http://mycoralpink.blogspot.com/2014/11/cienie-clarins-w-kolorze-nudes.html">klik</a> ) kuszą mnie kolorami 03 rosewood oraz 13 skin tones. Kultowy podkład w wersji light ma na liście numer 2 i jestem już prawie na niego zdecydowana, pewnie sama sobie go sprawię pod choinkę. Od dłuższego czas chodzą za mą termoloki BaBybliss Pro, liczę na objętość i naturalne loki dzięki temu urządzeniu. Lakierów do paznokci nigdy nie za dużo, a taka kosteczka z czterema małymi lakierami Essie to idealne wyjście dla osób lubiących często zmieniać kolory. Na koniec krem z Thalgo, testuję próbkę i jestem z niego bardzo zadowolona, już wiem, że będzie to mój następny krem do twarzy.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;">A wy co byście chciały znaleźć pod choinką?</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-76837398911021073032014-11-24T08:36:00.003-08:002014-11-24T08:36:33.520-08:00Confetti Nails<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgn6AvoCt_HO2Z7-V886qSqL3_MFyUb52OwVv658Y8Zbm2vzLgIRLBXv44vziuunA1RQdEJonauAf28pMoDMihgZ2Iq6z8aDyV0NwIukMK0LMAZNzk0wN0_-BQKPhm_0QNdIURxn5PAiG4/s1600/DSC06959.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="Ados Trendy Colors kropki numer 12" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgn6AvoCt_HO2Z7-V886qSqL3_MFyUb52OwVv658Y8Zbm2vzLgIRLBXv44vziuunA1RQdEJonauAf28pMoDMihgZ2Iq6z8aDyV0NwIukMK0LMAZNzk0wN0_-BQKPhm_0QNdIURxn5PAiG4/s1600/DSC06959.JPG" height="414" title="confetti nails" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: small; text-align: left;">Ados Trendy Colors kropki numer 12</span></td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Moje confetti nails uzyskałam dzięki lakierowi Ados Trendy Colors kropki numer 12. Opracowane paznokcie pomalowałam jedną warstwą lakieru do frenczu, a następnie nałożyłam kropki Ados. Czym są właściwie te kropki? To przeźroczysty lakier z zatopionymi w nim fragmentami foli lub brokatu w różnych kolorach, kształtach i wymiarach. Prezentowany lakier zawiera białe oraz różowe, lekko metaliczne/satynowe confetti w kształcie sześcioboków i kółek. Przez nałożenie tylko jedna warstwę ozdobnego lakieru uzyskałam delikatny i lekki efekt. Pomimo użycia topu paznokcie nie były idealnie gładkie jak tafla szkła, większe elementy pozostały nadal wypukłe, ale nie zahaczały.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi5QU-wXcz5y59KPWgOf8_trOQJ-L-qfdLILggEZcBRcOipYuE8AupYBNG-Z8SevdciVCUTu3UqWFJa1UplcZAW-ynMxNsNZAUbkSTuzkctbzoEmTBQp8IjKczQNBRuWU9knqKCd7B2oM/s1600/DSC06909.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="confetti nails" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi5QU-wXcz5y59KPWgOf8_trOQJ-L-qfdLILggEZcBRcOipYuE8AupYBNG-Z8SevdciVCUTu3UqWFJa1UplcZAW-ynMxNsNZAUbkSTuzkctbzoEmTBQp8IjKczQNBRuWU9knqKCd7B2oM/s1600/DSC06909.JPG" height="406" title="Ados Trendy Colors kropki numer 12" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNNqA4Qnv_K5gup7DDW6o7UlhD9yA3NfQBn8GMWJxee_buO2g9v_fogYTYBXOsm1KydzOm1q0O4EZmKdEdqsHaUi5aU-Zz3m8fhKhuwtoRlzWG2E1hjWGksicoMBGgsFVKn5O1vbNvga4/s1600/DSC06910.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Ados Trendy Colors kropki numer 12" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNNqA4Qnv_K5gup7DDW6o7UlhD9yA3NfQBn8GMWJxee_buO2g9v_fogYTYBXOsm1KydzOm1q0O4EZmKdEdqsHaUi5aU-Zz3m8fhKhuwtoRlzWG2E1hjWGksicoMBGgsFVKn5O1vbNvga4/s1600/DSC06910.JPG" height="406" title="lakier kropki" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCfzuWCHHH_tKYXTYLIXxDC6F5wq_YUVXhglXR51Uevw1VIxpb5c9JX2-OSR-IDAwgfCrHxhG5RWRRbhiHQUEPJc9NqlhIUAISSOXzy5xKDy5nr_nJCUzyS-oNv1tpgx_HJ5Qdp4gSe8Q/s1600/DSC06920.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="french manicure" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCfzuWCHHH_tKYXTYLIXxDC6F5wq_YUVXhglXR51Uevw1VIxpb5c9JX2-OSR-IDAwgfCrHxhG5RWRRbhiHQUEPJc9NqlhIUAISSOXzy5xKDy5nr_nJCUzyS-oNv1tpgx_HJ5Qdp4gSe8Q/s1600/DSC06920.JPG" height="388" title="Ados Trendy Colors kropki numer 12" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Szybki i efektowny manicure, który mnie osobiście trochę przypomina ślubny, ciekawa alternatywa dla klasycznego frenchu. Jedynym minusem jest zmywanie, podobnie jak przy lakierach brokatowych trzeba uzbroić się w cierpliwość i spory zapas zmywacza do paznokci. Lakierów Ados można szukać w małych drogeriach lub sklepach wielobranżowych, ja swój egzemplarz zakupiłam jakiś czas temu za około 6 zł.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguFLTbyQJA3XewhMTVq5hiwKDcZ4pR15A3txgG-mBAkDRnuWb7i4gy5pyAkF-U8qSTLvPKwxDYdxqTgzJCuNdmia2j5lblABh1ma35Z7kTc_6k7D0j4ueZf3QCCa-uc4hASOjr_BDD7bY/s1600/DSC06962.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguFLTbyQJA3XewhMTVq5hiwKDcZ4pR15A3txgG-mBAkDRnuWb7i4gy5pyAkF-U8qSTLvPKwxDYdxqTgzJCuNdmia2j5lblABh1ma35Z7kTc_6k7D0j4ueZf3QCCa-uc4hASOjr_BDD7bY/s1600/DSC06962.JPG" height="406" title="Ados Trendy Colors kropki numer 12" width="640" /></a></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-72838062132138080442014-11-17T00:51:00.001-08:002014-11-17T00:51:48.606-08:00Stylizacja paznokci przy pomocy kokardek FIMO<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIo4KpgU1usCEvR2Sn9d5tLODfCrX6GbtjLMMrmr7wWJYOcI1z_Ls1BL17XzQ3537J7RrjXjA0JKJkFjZQCGIV4__wvtRZvxKpMC7rU4DQgpVKPJq4fsP6jVHpZ5PjlKL8-5FGoEhMQbM/s1600/DSC06734.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="joko secret pink" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIo4KpgU1usCEvR2Sn9d5tLODfCrX6GbtjLMMrmr7wWJYOcI1z_Ls1BL17XzQ3537J7RrjXjA0JKJkFjZQCGIV4__wvtRZvxKpMC7rU4DQgpVKPJq4fsP6jVHpZ5PjlKL8-5FGoEhMQbM/s1600/DSC06734.JPG" height="402" title="kokardki fimo" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kokardki Fimo </td></tr>
</tbody></table>
<br />
Fimo to termoutwardzalna masa plastyczna, z której można tworzyć przeróżne ozdoby, biżuterię, figurki. Gumki Fimo używane do stylizacji paznokci dostępne są w formie lasek ( ługości około 5 centymetrów) lub gotowych już plasterków. Cena jednej laski to od 1 do 2 złotych, do wyboru mamy m.in. wzory owoców, zwierzątek, kwiatuszków, kokardek, serduszek, itp. Jeżeli zdecydujemy się na zakup Fimo w lasce musimy liczyć się z mozolnym cieciem jej na cieniutkie plasterki przy pomocy noża do tapet. Ja swoje kokardki przymocowałam do pomalowanych paznokci klejem do tipsów i po wyschnięciu nałożyłam warstwę przeźroczystego lakieru. Kokardki lekko wystawały, ale jeśli są dobrze przyklejone nie zahaczają się i nie przeszkadzają w noszeniu. W przypadku żelowych paznokci można takie elementy z Fimo całkowicie zatopić w przeźroczystej czy brokatowej masie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis66bK-z00pq5fq6zZ8WT8wRlN_0OcgGRw-_agRoJicfBzgggi9gph1qfI1aQ91Yt3SlSqYLIVhh8kZ1SsupoJ_2IBbqIf6VPLR-T0DLnirzndxULngtO18W3Ok-stpcrmOF9iOn9D7Rs/s1600/DSC06724.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="fimo" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis66bK-z00pq5fq6zZ8WT8wRlN_0OcgGRw-_agRoJicfBzgggi9gph1qfI1aQ91Yt3SlSqYLIVhh8kZ1SsupoJ_2IBbqIf6VPLR-T0DLnirzndxULngtO18W3Ok-stpcrmOF9iOn9D7Rs/s1600/DSC06724.JPG" height="410" title="joko secret pink" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Paznokcie na zdjęciach zostały pomalowane Joko Colors of Luxury w kolorze Secret pink J166. Kolor ten to stonowany, brudny róż, bardzo ładnie współgrający z odcieniem skóry, przypominający trochę lakiery nude. Choć lakier ten nie jest już nowy nadal bardzo dobrze się nim maluje paznokcie, nie odpryskuje i nie ściera się zbyt szybko. Dzięki grubemu pędzelkowi paznokcie maluje się szybko, a dwie warstwy dają pełne krycie koloru. Joko to bardzo dobre lakiery w przystępnej cenie, jedyny problem to ich dostępność, ja swój znalazłam w małej drogerii, ale widziałam też stoiska Joko w galeriach handlowych.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0ldOn20ZkjDduYaVD4xKnhDjoKrCiTmzSXd__Mymr3K2AxpW28MbYxEXi5H57a7Bz3rPmpnHGjmk4AK6zz6a8ufAACwp8I_PxUdw3iVkoG6EI57UGQDGuTzyxoZPI9Ai1jENAay-NDDw/s1600/DSC06719.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="bow nails" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0ldOn20ZkjDduYaVD4xKnhDjoKrCiTmzSXd__Mymr3K2AxpW28MbYxEXi5H57a7Bz3rPmpnHGjmk4AK6zz6a8ufAACwp8I_PxUdw3iVkoG6EI57UGQDGuTzyxoZPI9Ai1jENAay-NDDw/s1600/DSC06719.JPG" height="394" title="lakier do paznokci joko" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;">Lubicie ozdoby na paznokciach czy wolicie raczej gładki lakier?</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-34993121509471527752014-11-13T04:17:00.003-08:002014-11-13T04:17:46.157-08:00Cienie Clarins w kolorze nudes<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRZZhUqDr9Bn6ZqQ47-bBRlQ3EGzH0dlqA3HtD03eJU_HZOt-lwu6sTEljc1YXEfCr-Gy73T1DnGQQIjwXIfgeSo8VfNU4o-N1mTE9CuRuH3br0k2UyFJ20L19F7JcNhpMyTd2zoBG8YQ/s1600/DSC06651.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="cienie clarins" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRZZhUqDr9Bn6ZqQ47-bBRlQ3EGzH0dlqA3HtD03eJU_HZOt-lwu6sTEljc1YXEfCr-Gy73T1DnGQQIjwXIfgeSo8VfNU4o-N1mTE9CuRuH3br0k2UyFJ20L19F7JcNhpMyTd2zoBG8YQ/s1600/DSC06651.JPG" height="438" title="Clarins Ombre Minerale 4 Couleurs N*02 nudes" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: small; text-align: start;">Clarins Ombre Minerale 4 Couleurs N*02 nudes</span></td></tr>
</tbody></table>
<br />
Przez wiele lat nie używałam cieni do powiek, a mój makijaż oka składał się jedynie z ciemnej kreski i tuszu do rzęs. Przeglądając blogi urodowe, oglądając tutoriale i czytając różne porady makijażowe zechciałam poeksperymentować z cieniami. Oczywiście na początku było ciężko, źle dobrane kolory, brak odpowiednich pędzelków i umiejętności owocowały ciągłymi klęskami. Z czasem kiedy uzbierałam kilka różnych pędzelków i zaczęłam ich używać zauważyłam dużą poprawę w wyglądzie makijażu. Jednak same pędzelki to za mało, brakowało mi dobrych cieni w neutralnym kolorze. Na szczęście z pomocą przyszła mama, która sprezentowała mi to cudo na urodziny. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcrNeGmKr4NsmKzoNgzl2EkB9fJ2T3kjB3furxaV8c3PHH3VBFoJUYqZLGBjCeZ0cLPJRnE9CA4bHYo6x5l8Jp_aF-Mpw8iJoePGYlgKqymmqNIwOPnKiTaIuhc5sj-0SXq3tIDGjjw-0/s1600/DSC06662.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Clarins Ombre Minerale 4 Couleurs N*02 nudes" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcrNeGmKr4NsmKzoNgzl2EkB9fJ2T3kjB3furxaV8c3PHH3VBFoJUYqZLGBjCeZ0cLPJRnE9CA4bHYo6x5l8Jp_aF-Mpw8iJoePGYlgKqymmqNIwOPnKiTaIuhc5sj-0SXq3tIDGjjw-0/s1600/DSC06662.JPG" height="438" title="brązowe cienie" width="640" /></a></div>
<br />
Clarins Ombre Minerale 4 Couleurs N*02 nudes to cztery neutralne cienie które doskonale wtapiają się w naturalny koloryt skóry tworząc łagodny makijaż. W pięknym złotym pudełeczku znajdziemy dwa spore aplikatory, które nie są złe, ale ja zdecydowanie wolę nakładać cienie pędzelkami. Niestety taki luksus kosztuje w Douglasie ok 180 zł, w sklepach internetowych cena jest trochę niższa, ale i tak jest to spora suma.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKd5h-4oR2Qibo7BkZEfgkKeywgzDzgtYira1-Go13qewfAlNwYnDqaUlRZUSxaPCGD5iyxyy_PJsa7M9sa4gdboiKz4LhkztG3052CaKaaPnlzVPEtbbttKyX7vUcIDH4LH_EgpH3qGA/s1600/DSC06673.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKd5h-4oR2Qibo7BkZEfgkKeywgzDzgtYira1-Go13qewfAlNwYnDqaUlRZUSxaPCGD5iyxyy_PJsa7M9sa4gdboiKz4LhkztG3052CaKaaPnlzVPEtbbttKyX7vUcIDH4LH_EgpH3qGA/s1600/DSC06673.JPG" height="402" title="Clarins Ombre Minerale 4 Couleurs N*02 nudes" width="640" /></a></div>
<br />
N*02 nudes to klasyczne zestawienie beżowych i brązowych cieni doskonałe do delikatnego dziennego makijażu:<br />
<br />
1. wanilia, perłowy, chłodny kolor, doskonały do rozświetlania kącika oka i łuku brwiowego,<br />
2. złoty brąz, perłowy, ciepły, najczęściej nakładam w załamaniu i na dolną powiekę,<br />
3. ciemny brąz, perłowy, ciepły, idealny do zagęszczania linii rzęs, przyciemniania zewnętrznego kącika, w mocniejszym makijażu również do podkreślania załamania powieki,<br />
4. brudny róż, brokatowy, lekko transparentny, pięknie rozświetla cały makijaż, można nałożyć w wybranym miejscu lub na całą powiekę jeśli lubicie iskrzący się makijaż,<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3nBGEb_NynY0sRZDwujq0QNkUo7lMv3UTV_aPEKmbxt8lk9eSlHNNlABcGzgELbej2beeDbDehRb-I26yf2RbPKdJgxVPwLD8R-usRVeb50YPuHb8LVgq1dDe_zKPhTZHeBOU_TsmOrI/s1600/DSC06681.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3nBGEb_NynY0sRZDwujq0QNkUo7lMv3UTV_aPEKmbxt8lk9eSlHNNlABcGzgELbej2beeDbDehRb-I26yf2RbPKdJgxVPwLD8R-usRVeb50YPuHb8LVgq1dDe_zKPhTZHeBOU_TsmOrI/s1600/DSC06681.JPG" height="390" title="Clarins Ombre Minerale 4 Couleurs N*02 nudes" width="640" /></a></div>
<br />
Na tekturowym pudełeczku mamy schemat jak nakładać cienie, ale każda z nas musi dopasować go do swojej budowy oka oraz preferencji. Przy pomocy Clarins Ombre Minerale 4 Couleurs możemy stworzyć szybki i lekki makijaż, ale jeśli chcemy możemy też wyczarować wieczorowe smoky eyes. Ja zdecydowanie wolę tą lekką wersję, która świetnie otwiera oko, nadaje blasku, dzięki czemu spojrzenie wydają się bardziej wypoczęte i promienne.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjENv1LO9o72fB6IfpxU0XFPlpsrWWLTESR3_LAOWorIpAbtnHuqHJuifSlp_Ynd2lCamsj7EfqkXnfPylH3egtEVGwcdRNgYeUbsEx2wTuPPb62_5CYWC6c_W7a4OC7kq9XHgkvplsV-g/s1600/DSC06780.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="makijaż dzienny" border="0" height="366" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjENv1LO9o72fB6IfpxU0XFPlpsrWWLTESR3_LAOWorIpAbtnHuqHJuifSlp_Ynd2lCamsj7EfqkXnfPylH3egtEVGwcdRNgYeUbsEx2wTuPPb62_5CYWC6c_W7a4OC7kq9XHgkvplsV-g/s640/DSC06780.JPG" title="Clarins Ombre Minerale 4 Couleurs N*02 nudes" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Cienie bardzo dobrze się trzymają, makijaż nałożony rano wygląda tak samo wieczorem podczas zmywania. Cienie nie osypują się, nie wałkują, bardzo dobrze się aplikują i blendują. Jestem bardzo zadowolona z tych cieni, używam ich przy każdym makijażu i nie wyobrażam sobie już życia bez nich. Myślę, że Clarins Ombre Minerale 4 Couleurs nadają się nawet dla osób, które dość niepewnie czują się w cieniowaniu i dopiero zaczynają swoją przygodę z makijażem tak jak ja.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKyea29NyxGWuGC0e0cbWXwpylI1x-vyPbfr6YUxZIgXQtT77nYSOYi0gsBD4tNkeI0zVvN0JilrXrZC51xWN2Vp1yJdQcKJvWhqFJJjTDDiGyFdi0vGA2JokBFF6JjEtTz3s95OpABAc/s1600/DSC06658.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Clarins Ombre Minerale 4 Couleurs N*02 nudes" border="0" height="416" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKyea29NyxGWuGC0e0cbWXwpylI1x-vyPbfr6YUxZIgXQtT77nYSOYi0gsBD4tNkeI0zVvN0JilrXrZC51xWN2Vp1yJdQcKJvWhqFJJjTDDiGyFdi0vGA2JokBFF6JjEtTz3s95OpABAc/s640/DSC06658.JPG" title="makijaż dzienny" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="text-align: left;">Clarins Ombre Minerale 4 Couleurs to doskonały prezent na zbliżające się święta, bo która z was nie chciałaby znaleźć takiego cacka pod choinką?</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-41767600862428744652014-11-09T08:57:00.001-08:002014-11-09T08:57:28.018-08:00nude & gold<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ7U2S850OjtKne5hTZ2SSSi3muXPtdETXgeMoohdlUGx-YxbH4B-d5GfLRdEh3W5Ug-XpcOIWSNAL8LBLIUIhNbYrPem9twtfJam8FRNGP6IFX-dQmn26zSL6i2o4DyoWPqFl5iOe60U/s1600/DSC_0633.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="nude & gold" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ7U2S850OjtKne5hTZ2SSSi3muXPtdETXgeMoohdlUGx-YxbH4B-d5GfLRdEh3W5Ug-XpcOIWSNAL8LBLIUIhNbYrPem9twtfJam8FRNGP6IFX-dQmn26zSL6i2o4DyoWPqFl5iOe60U/s1600/DSC_0633.JPG" height="568" title=" Nail Lacquer Sos correct & conceal 7 in 1 art de Lautrec" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: small; text-align: start;"> Nail Lacquer Sos correct & conceal 7 in 1 art de Lautrec</span></td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Od zawsze uwielbiałam jasne lakiery. Zarówno mleczne jak i kryjące, różowe czy beżowe często goszczą na moich paznokciach. Jednak ciągle czułam niedosyt i poszukiwałam idealnego nudziaka, aż wreszcie trafiłam na to cudo. Nail Lacquer Sos correct & conceal 7 in 1 art de Lautrec od Ados to mało znana seria kilku lakierów w cielistych barwach. Ja wybrałam odcień 01, czyli lekko brzoskwiniowy beż o kremowym wykończeniu. W zależności od grubości warstw pełne krycie możemy uzyskać po dwóch lub trzech powłokach. Dodatkowo ozdobiłam paznokcie złotymi tasiemkami i wykończyłam nabłyszczającym topem. Coś czuje, że ten lakier będzie bardzo często gościł na moich paznokciach :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGZ2j6WpkDenzbDlMRPRW_1o38fGOa0RYeDl5xmkUouQgGYlYOxu_IBl-td5Nx2sRb0wkukNxX3XgW3i6nupSfdL0ZJ5dXgjCTYcmQ_cxZ-o6ue0axpJMD9BNT5EbL0n2sMN82Xnk7yr4/s1600/DSC_0637.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="beżowy manicure" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGZ2j6WpkDenzbDlMRPRW_1o38fGOa0RYeDl5xmkUouQgGYlYOxu_IBl-td5Nx2sRb0wkukNxX3XgW3i6nupSfdL0ZJ5dXgjCTYcmQ_cxZ-o6ue0axpJMD9BNT5EbL0n2sMN82Xnk7yr4/s1600/DSC_0637.JPG" height="568" title="Ados " width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Jak wam się podoba taki kolorek na paznokciach? </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitcZaBS00Ff5n-sz7KMV3d2F2StTU3ufcXbluw09U8AAEfxWWNZ0JzN9HCuhMa3QVOcjhsgkg5jZ6m5GTf8Ojubv-XpFINh_aAjSIIhPEos6ghOq1mjH4ZQ2cqx-TLqj0MUO94YkXZo5s/s1600/DSC06958.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="paznokcie" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitcZaBS00Ff5n-sz7KMV3d2F2StTU3ufcXbluw09U8AAEfxWWNZ0JzN9HCuhMa3QVOcjhsgkg5jZ6m5GTf8Ojubv-XpFINh_aAjSIIhPEos6ghOq1mjH4ZQ2cqx-TLqj0MUO94YkXZo5s/s1600/DSC06958.JPG" height="432" title=" Nail Lacquer Sos correct & conceal 7 in 1 art de Lautrec" width="640" /></a></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-36248532319754178632014-10-28T03:44:00.001-07:002014-10-28T03:44:35.162-07:00Halloween Nails<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQiC_6kWcDDt0RJyPjjMBBWEyagnrEQwNjtJwVL-1yx6-YXeQrL85QLqPZsbg6mxBp1cOlDofLXB0PNb8_Sk1gEkMySmug_1S6mqt_PFmcDveOmHs7x1s0ptbwjuSS4yEU8TFkEapJJws/s1600/DSC06897.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="Halloweenowe paznokcie" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQiC_6kWcDDt0RJyPjjMBBWEyagnrEQwNjtJwVL-1yx6-YXeQrL85QLqPZsbg6mxBp1cOlDofLXB0PNb8_Sk1gEkMySmug_1S6mqt_PFmcDveOmHs7x1s0ptbwjuSS4yEU8TFkEapJJws/s1600/DSC06897.JPG" height="328" title="halloween nails" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Halloween Nails</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Z okazji nadchodzącego Halloween wykonałam manicure inspirowany tym amerykańskim świętem. Paznokcie zostały pomalowane trzema warstwami Opi Oxygen - jest to złamana biel, lekko transparentna. Do namalowania wzorków użyłam sondy oraz lakieru Catrise w czarnym kolorze. Całość została wykończona topem Miss Sporty Turbo Dry Top Coat - niestety trzeba uważać bo top zmienia jasne kolory nadając im niebieską poświatę. Zdobienie jest pracochłonne zwłaszcza jeżeli używamy lakieru, następnym razem muszę zaopatrzyć się w czarną farbkę.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQjMoldlZdkTOyR-Js5qWCrvxrZszmjJT8VOMqFY73VnV4jFk6888m_MliRupDdErOxGtbBaWaOQn6PNvANTdFFjQq-kd-E7E3LNM8uyPVxSaPN8MzvFJLkT-VkYoe0Z6X3Why4M6MyXQ/s1600/DSC06863.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="halloween" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQjMoldlZdkTOyR-Js5qWCrvxrZszmjJT8VOMqFY73VnV4jFk6888m_MliRupDdErOxGtbBaWaOQn6PNvANTdFFjQq-kd-E7E3LNM8uyPVxSaPN8MzvFJLkT-VkYoe0Z6X3Why4M6MyXQ/s1600/DSC06863.JPG" height="402" title="Halloweenowe paznokcie" width="640" /></a></div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiykLwPH5tCuJV8DhFaqnKa6Wzg-dAx8KZX4_Tytg6Bf6M0L8wfKo9BTxfRhSd3P7yXkuCYFgjKMSSHdaVKM1ijtOT78azxRyHgUBIrvY6ecr9adfZeQytNYOlVQaYnIhFGZurPqHUwEs4/s1600/DSC06866.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="Halloweenowe paznokcie" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiykLwPH5tCuJV8DhFaqnKa6Wzg-dAx8KZX4_Tytg6Bf6M0L8wfKo9BTxfRhSd3P7yXkuCYFgjKMSSHdaVKM1ijtOT78azxRyHgUBIrvY6ecr9adfZeQytNYOlVQaYnIhFGZurPqHUwEs4/s1600/DSC06866.JPG" height="406" title="spider manicure" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCgBq9CHU1MI4tAA05469vJB1K40qi7XUCTnu-AE9JGNNfYqwkBQV6-LhqtcPva3hU4GuodJ9DrKc6IKY5uehiW9TCxWEzeAqpWSFDPAcdZbAABuSDiicqD5-ydtx6vx7dHmKKDWJYSa8/s1600/DSC06870.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Halloween nails" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCgBq9CHU1MI4tAA05469vJB1K40qi7XUCTnu-AE9JGNNfYqwkBQV6-LhqtcPva3hU4GuodJ9DrKc6IKY5uehiW9TCxWEzeAqpWSFDPAcdZbAABuSDiicqD5-ydtx6vx7dHmKKDWJYSa8/s1600/DSC06870.JPG" height="380" title="black & white manicure" width="640" /></a></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp2EQpFTwRJt_ND4mkgxctGxpdE3hiWdLdGsy_fnYwCADbeiOrBv7lVFpbG5_H2y9YdQlqAX1HYKans5SML1l0R56-CkfgmcbGOybYx5Xw3ZFmKhS_4ogJyOLzh3_QP819ebmRckXz7i0/s1600/DSC06880.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="halloween" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp2EQpFTwRJt_ND4mkgxctGxpdE3hiWdLdGsy_fnYwCADbeiOrBv7lVFpbG5_H2y9YdQlqAX1HYKans5SML1l0R56-CkfgmcbGOybYx5Xw3ZFmKhS_4ogJyOLzh3_QP819ebmRckXz7i0/s1600/DSC06880.JPG" height="398" title="bat manicure" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
A wy planujecie jakiś specjalny manicure na tę okazję?</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-jMK-eERAUDvl1hQ0vXSAiXzIRXc-VSKSgROdWyEY6UId0_46ei__08S0thQ8ybhXBNDpVjTms4SLVMZvBNxt6k78zKGw5HQZM6x5QF1hgyXKD_xdQcbIPhcM-1VU1wG5BAcrUS7xRpM/s1600/jh+bj,.SC06896.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="paznokcie halloweenowe" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-jMK-eERAUDvl1hQ0vXSAiXzIRXc-VSKSgROdWyEY6UId0_46ei__08S0thQ8ybhXBNDpVjTms4SLVMZvBNxt6k78zKGw5HQZM6x5QF1hgyXKD_xdQcbIPhcM-1VU1wG5BAcrUS7xRpM/s1600/jh+bj,.SC06896.JPG" height="362" title="halloween nails" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-5557221136454022392014-10-17T05:23:00.001-07:002014-10-17T05:23:53.914-07:00Jak powstrzymać wypadanie włosów?<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhswMIR4Hk0rqBgkXS4Zqh_gD7fPlbfK6bnav-iS7JKzNM2u7sBZzvhH-BsHwdZhW2r99pjCn2zpUcMYdj0YgGA9AwP7t-caXdHJuO7N0GieJNNyGOKZk2Aer2ftzFWGE8X4ADvo7xZmeo/s1600/DSC06700.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="Joanna, Rzepa, Ampułki wzmacniające" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhswMIR4Hk0rqBgkXS4Zqh_gD7fPlbfK6bnav-iS7JKzNM2u7sBZzvhH-BsHwdZhW2r99pjCn2zpUcMYdj0YgGA9AwP7t-caXdHJuO7N0GieJNNyGOKZk2Aer2ftzFWGE8X4ADvo7xZmeo/s1600/DSC06700.JPG" height="433" title="jak powstrzymać wypadanie włosów" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: small; text-align: start;">Joanna, Rzepa, Ampułki wzmacniające</span></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
Jak co roku o tej porze borykam się z okresowym wypadaniem włosów. Włosy zaczynają gwałtownie wypadać, jest ich multum na szczotce oraz wszędzie tam gdzie się pojawię. Pomimo stosowania profilaktycznie różnych wcierek, szamponów i suplementów i tak ten moment nadchodzi. Metoda wiecznych poszukiwań trafiłam na Joanna, Rzepa, Ampułki wzmacniające do włosów przetłuszczających się, cienkich, delikatnych, ze skłonnościami do łupieżu i wypadania.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEietpn5hdh47hdPMrD-BPZNgfqMN4ctjskXYaURvXOQLaMN76eVCR7ZSCdrmYY4e3YGkJwOTVV8r8jT-UNNTdch7wG3Nx0e6_vrvL6JTcYTec7GiszGS-EJLvFFEc5_HbWhaKXOY3w6hkg/s1600/DSC06704.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="wypadanie włosów" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEietpn5hdh47hdPMrD-BPZNgfqMN4ctjskXYaURvXOQLaMN76eVCR7ZSCdrmYY4e3YGkJwOTVV8r8jT-UNNTdch7wG3Nx0e6_vrvL6JTcYTec7GiszGS-EJLvFFEc5_HbWhaKXOY3w6hkg/s1600/DSC06704.JPG" height="422" title="Joanna, Rzepa, Ampułki wzmacniające" width="640" /></a></div>
<br />
Dotychczas ampułki były sprzedawane po 7 szt w paczce za ok 10-15 zł, niestety nowe opakowania zawierają tylko 4 szt za ok 10 zł. Płynu w fiolce jest 10 ml, przy krótkich włosach myślę, że powinna starczyć ona na dwie aplikacje. Producent zaleca stosowanie przed każdym myciem, przynajmniej trzy razy w tygodniu. Dla osiągnięcia optymalnych rezultatów należy prowadzić kurację przez dwa tygodnie, następnie zrobić kilkudniową przerwę, po której można ponowić stosowanie. Preparat należy pozostawić przynajmniej na 30 min na skórze głowy, ja wcieram go przed snem i rano myję głowę. Ampułki obciążają włosy i mają dość specyficzny zapach więc raczej nie nadają się do stosowania na świeżo umyte włosy.<br />
<br />
<span style="background-color: white; color: #333333; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-style: italic;">Skład: Aqua, Alkohol Denat., PEG-75 Lanolin, Raphanus Sativus Extract, Urtica Dioica Extract, Arctium Lappa Extract, Humulus Lupulus Extract, Glycogen, Glycerin, Niacinamide, Panthenol, Menthol, Allantoin, Citric Acid, DMDM Hydantoin, Methylisothiazolinone.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4ZRNM_B7-_pr8WEF4EX16tZtoo0ofWJ3UTAq9AskR4RTRa7tOslaE3aCNhVfdaVuhyphenhyphenFSxaBmY-0Th8Bn5I2Wq81mtZCryCwGYqAuJZXnHSwxe29xLhO_qd8cFDlOrwG8BgEV-QJQ156s/s1600/DSC06706.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Joanna, Rzepa, Ampułki wzmacniające" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4ZRNM_B7-_pr8WEF4EX16tZtoo0ofWJ3UTAq9AskR4RTRa7tOslaE3aCNhVfdaVuhyphenhyphenFSxaBmY-0Th8Bn5I2Wq81mtZCryCwGYqAuJZXnHSwxe29xLhO_qd8cFDlOrwG8BgEV-QJQ156s/s1600/DSC06706.JPG" height="424" title=" wcierki do włosów" width="640" /></a></div>
<div align="LEFT" style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
W porównaniu ze starszym składem uciekł nam przedostatni składnik Metylochloroizotiazolinon, reszta pozostała ta sama. U mnie ampułki działają już od pierwszego zastosowania i ograniczają znacząco wypadanie włosów, lekko zwiększają porost, nie zauważyłam jednak wpływu na zmniejszanie przetłuszczania się włosów. Ampułki wzmacniające z rzepą stosuję głównie jesienią i są to przeważnie dwie kuracje po dwa tygodnie. Jedynym minusem jest to, że wcierka ta lubi podrażniać skórę głowy, u mnie objawia się to głównie swędzeniem. Warto w trakcie stosowania ampułek lepiej nawilżać skórę głowy, włączyć do pielęgnacji olejowanie, zmienić szampon na bardziej łagodny. Jeżeli coś zaczyna się dziać należy przerwać kurację lub wydłużyć odstępy pomiędzy wcieraniem ampułek. </div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
Pomimo niezbyt wygodnych szklanych buteleczek i dość brzydkiego zapachu jestem zadowolona z tego produktu i będę go nadal stosować w kryzysowych sytuacjach. Być może nie na wszystkich ampułki zadziałają tak samo,warto jednak dać im szansę i wypróbować na sobie.</div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="LEFT" style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial Black, sans-serif;"><span style="font-size: small;"><span style="background: #ffffff;">
</span></span></span></span>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVkIgk_arR6YZIPu3EqMADDgdTnXaSLbQvVLIAt9YMeWJGL78HcafcamzcY4HsWJ8BEYWlsvKmUhqwJxH45J5Gs7K9NeWy7eTt8_Zt7AKDrzNVOr4uE5opyy-bEO9NKqIELMjQtthGWB0/s1600/DSC06711.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ampułki " border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVkIgk_arR6YZIPu3EqMADDgdTnXaSLbQvVLIAt9YMeWJGL78HcafcamzcY4HsWJ8BEYWlsvKmUhqwJxH45J5Gs7K9NeWy7eTt8_Zt7AKDrzNVOr4uE5opyy-bEO9NKqIELMjQtthGWB0/s1600/DSC06711.JPG" height="412" title="Joanna, Rzepa, Ampułki wzmacniające" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;">W najbliższym poście opiszę pozostałe produkty pozwalające powstrzymać wypadanie włosów.</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-79662674220947400692014-10-16T05:02:00.001-07:002014-10-16T05:02:39.008-07:00Nowość! Krem z tłuszczem tygrysa<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><img alt="krem z tłuszczem tygrysa" height="290" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEhlZfBConYBVV97kUgjXKVJTUwBmqWqfbGnu8Ql-yXTgQkkQO9hg62lSyVRpn_6dEIZ2QgzxJhg9VhA4zlZLfgNRFMIjrkg2VcC_1ikzRm1ALayQOeBnwXPcxx1mbOJqIwdK9O74kjZqUz2EYgV7WYGD7qlVUDVb2H5FGI1ZDZe_oRLN689AP43_P7dsCc7jM5CZ2DtIfekuFUEjRU=" style="margin-left: auto; margin-right: auto;" title=" #RatujTygrysy #PodajDalej" width="640" /></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">3200 krem z tłuszczem tygrysa<br /><br /></td></tr>
</tbody></table>
</div>
W dzisiejszych czasach nikt nie chce się starzeć. Za wszelką cenę staramy się opóźnić ten proces, szukamy różnych kremów, regularnie odwiedzamy kosmetyczki, a coraz więcej osób korzysta z medycyny estetycznej. Kosmetyki z Azji mają sporo zwolenniczek, więc czemu by nie wypróbować kremu z tłuszczem tygrysa?<br />
<br />
Unikalny skład, egzotyczna modelka i obietnica rozwiązania wszystkich naszych problemów skórnych. Do tego seria limitowana, jedynie 3200 opakowań, więc spieszmy się póki jeszcze są...<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="270" src="https://www.youtube.com/embed/9jga1-qA8lk" width="480"></iframe></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
3200 to liczba tygrysów żyjących na wolności! Liczba ich wciąż maleje głównie za sprawą kłusowników nazywanych po malajsku " pemburu haram". Cała ta prowokacja to akcja WWF mająca na celu zwrócenie naszej uwagi na ten poważny problem. WWF we współpracy z rządami i lokalnymi społecznościami w 13 krajach w Azji walczy z nielegalnym wylesianiem i kłusownictwem, prowadzi działania edukacyjne i wprowadza nowe tygrysy do naturalnego środowiska. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/4vEfP3AR6h8?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: center;">
<b>My też możemy pomóc! </b></h3>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Na stronie WWF <a href="https://ratujtygrysy.wwf.pl/">ratuj tygrysy</a> dowiecie się więcej o całej akcji oraz możliwości pomocy. Na facebooku pojawił się profil wyrażający sprzeciw wobec kremu 3200 - <a href="https://www.facebook.com/events/1512847322297255/?ref=3&ref_newsfeed_story_type=regular">NIE dla tłuszczu tygrysa</a>. Zachęcam was również do umieszczania w siebie informacji o całej akcji oraz do udostępniania swoich fotek z hasłem <span style="background-color: white; color: #222222; font-family: 'Trebuchet MS', Trebuchet, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 21.5599994659424px;"> </span><b style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18.4799995422363px; text-align: justify;">#RatujTygrysy #PodajDalej </b><a href="https://www.blogger.com/"></a><br />
<b style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18.4799995422363px; text-align: justify;"><br /></b>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgC3ukbmLvRX6VgLUrgVKayvu1cn6SCKK4uha7d_oID3JPW6Ap1FUQJ5t0vlsfe0Kfemj4tdtXRqh8VV34BD-2mN6PaMzbZaMRfYM7ioBaG_yXAKoRIWeV5UJBUfVyUmBuxNgVHhdPMrpk/s1600/DSC06698.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="krem z tłuszczem tygrysa" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgC3ukbmLvRX6VgLUrgVKayvu1cn6SCKK4uha7d_oID3JPW6Ap1FUQJ5t0vlsfe0Kfemj4tdtXRqh8VV34BD-2mN6PaMzbZaMRfYM7ioBaG_yXAKoRIWeV5UJBUfVyUmBuxNgVHhdPMrpk/s1600/DSC06698.JPG" height="640" title=" #RatujTygrysy #PodajDalej" width="466" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="background-color: white; color: #222222; font-family: 'Trebuchet MS', Trebuchet, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 21.5599994659424px; text-align: start;"> </span><b style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18.4799995422363px; text-align: justify;">#RatujTygrysy #PodajDalej</b></td></tr>
</tbody></table>
<b style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18.4799995422363px; text-align: justify;"><br /></b>
<b style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18.4799995422363px; text-align: justify;"><br /></b>
<b style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18.4799995422363px; text-align: justify;"><br /></b></div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Fi1.pudelekx.pl%2F020c0a2db6802994d6565c855ccaf4991f21079f%2F3200_krem_layout_prasowy-jpeg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEhlZfBConYBVV97kUgjXKVJTUwBmqWqfbGnu8Ql-yXTgQkkQO9hg62lSyVRpn_6dEIZ2QgzxJhg9VhA4zlZLfgNRFMIjrkg2VcC_1ikzRm1ALayQOeBnwXPcxx1mbOJqIwdK9O74kjZqUz2EYgV7WYGD7qlVUDVb2H5FGI1ZDZe_oRLN689AP43_P7dsCc7jM5CZ2DtIfekuFUEjRU=" -->Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-36046901469565540362014-09-18T15:48:00.000-07:002014-09-18T15:48:47.180-07:00Pielęgnacja wysuszonej skóry po wakacjach<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfyWFmyWKY5qJORbishLdTC4fpGEtzUmGcopuCbCKXmHZJNOa9G4oVewUO5MU7vpwntAuD_AhsIA8yToBATX-s_h38O2PZ8H1P-VXJStlsoGtLfYcv0CPY96WQAmJVqS-OfAMV4j7BzZg/s1600/DSC05571;l.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="czarne mydło" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfyWFmyWKY5qJORbishLdTC4fpGEtzUmGcopuCbCKXmHZJNOa9G4oVewUO5MU7vpwntAuD_AhsIA8yToBATX-s_h38O2PZ8H1P-VXJStlsoGtLfYcv0CPY96WQAmJVqS-OfAMV4j7BzZg/s1600/DSC05571;l.jpg" height="416" title="Kessa, Savon Noir, " width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rękawica Kessa i mydło Savon Noir</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Jeżeli czujecie, że wasza skóra jest szorstka i matowa, a w dodatku swędzi lub co gorsza łuszczy się to ten post jest dla was. Dziś zajmiemy się złuszczaniem skóry i nawilżaniem jej. Mam dla was kilka propozycji i myślę, że coś znajdziecie dla siebie.<br />
<br />
Jeżeli macie trochę więcej czasu i ochoty warto wypróbować orientalny rytuał hammam, do którego potrzebujemy czarnego mydła, rękawicy Kessa, glinki Ghassoul oraz naturalnego olejku. Na zdjęciu powyżej widzicie czarne mydło czyli Savon Noir z Organique oraz rękawicę Kessa Alepia. Jeżeli nie chcecie wydawać ok. 40 zł na całe opakowanie mydła w Organique ( 200 g) możecie tak jak ja kupić mydło na wagę w dowolnej ilości.<br />
<br />
Rytuał rozpoczynamy nałożeniem czarnego mydła na wilgotną skórę ciała. Następnie po odczekaniu paru minut nakładamy rękawice na dłoń i trzemy skórę, proces ten może zając kilka minut w zależności od ilości martwego naskórka. Kiedy pierwszy raz używałam swojej rękawicy przeraziła mnie ilość starej skóry, która rolowała się pod rękawicą. Żaden peeling nie pozbywa się tak dobrze martwego naskórka jak właśnie połączenie Savon Noir z rękawicą Kessa. Jeżeli widzimy, że już więcej skóry z nas nie schodzi możemy opłukać ciało i nałożyć na nie glinkę Ghassoul wymieszaną z wodą. Znowu warto odczekać chwilę i pozwolić działać glince, a następnie spłukać.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFoS0n4iNOw5pSfZSgRqHLZiFnAHfDOHNEiZ_e-BaX1NIfBoi1Kfp-m9m0jVc346htAhKlpV6MU4Zeesc6JN-kJ9LCWlGIRsGwNdE7MAjoWO7ciUA28EtWxKNqI4y8v4VTv_PZ4KS4f7I/s1600/DSC05036.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><img alt="" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFoS0n4iNOw5pSfZSgRqHLZiFnAHfDOHNEiZ_e-BaX1NIfBoi1Kfp-m9m0jVc346htAhKlpV6MU4Zeesc6JN-kJ9LCWlGIRsGwNdE7MAjoWO7ciUA28EtWxKNqI4y8v4VTv_PZ4KS4f7I/s1600/DSC05036.JPG" height="416" title="Wellness&Beauty, olejek do ciała, mango i papaja" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Wellness&Beauty, olejek do ciała, mango i papaja<br /><br /></td></tr>
</tbody></table>
Ostatnim krokiem jest nałożenie olejku na lekko wilgotną skórę i delikatne wmasowanie go. Najczęściej w rytuale Hammam używany jest olejek arganowy lub sezamowy, ale możemy eksperymentować również z innymi naturalnymi olejami. Jeżeli lubicie pachnące olejki to polecam wam Wellness&Beauty, olejek do ciała, mango i papaja dostępny w Rossmannie za ok 11 zł. Piękny, egzotyczny zapach i bogaty skład (kolejno w składzie: olej z nasion słonecznika, olej rycynowy, ekstrakt z pestek papai, masło mango, olej ze słodkich migdałów, olej z pestek moreli). Produkt godny polecenia, łatwo dostępny, w wygodnym opakowaniu i w rozsądnej cenie. Olejek możemy również stosować na skórki wokół paznokci oraz do olejowania włosów.<br />
<br />
Skóra po zabiegu Hammam jest idealnie gładka, miękka, poprawia się jej jędrność i ujednolica kolor. Wszystko co na nią nałożymy bezpośrednio po oczyszczeniu błyskawicznie się wchłania i dużo lepiej działa. Ciężko opisać jest to uczucie lekkości i świeżości, które towarzyszy po tym rytuale, czuję się jakbym była nowo narodzona. Hammam można wykonywać raz w tygodniu i jest do doskonały domowy zabieg spa.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHpnSJ_X2alGpjqh_RYc9cnI8AWuJPmS0iuIGdjtIosAtWH7Azx0yBPnhkzxGI8jMKpCxYWZBPJvZP08YLZ5lp_DiEmE6xc6l8xdj2Zptp3AW0kD6Tgjyq6Al-zfZUIDMqgtI6jKil4v0/s1600/DSC05538.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="peelig Ziaja" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHpnSJ_X2alGpjqh_RYc9cnI8AWuJPmS0iuIGdjtIosAtWH7Azx0yBPnhkzxGI8jMKpCxYWZBPJvZP08YLZ5lp_DiEmE6xc6l8xdj2Zptp3AW0kD6Tgjyq6Al-zfZUIDMqgtI6jKil4v0/s1600/DSC05538.JPG" height="424" title="czekoladowy peeling myjący gruboziarnisty" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Czekoladowy peeling myjący gruboziarnisty, Ziaja</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Jeżeli nie macie tyle czasu i cierpliwości, albo szukacie czegoś do stosowania pomiędzy Hammam warto przyjrzeć się bliżej sklepowym peelingom. Odradzam stanowczo cukrowe peelingi złożone w głównej mierze z parafiny i cukru. Radzę wybierać peelingi myjące, żelowe lub kremowe, ze sporą ilością zmielonych łupin orzechów lub skorupek muszli. Ten na zdjęciu to mój obecny ulubieniec, czyli Czekoladowy peeling myjący gruboziarnisty od Ziaji. Peeling zawiera spora ilość pokruszonych łupin orzechów, które pomimo iż są małych rozmiarów bardzo dobrze usuwają martwy naskórek i oczyszczają skórę. Drobinki nie rozpuszczają się w wodzie, przez co możemy dłużej wykonywać masaż, a po zmyciu peeling nie musimy obawiać się tłustej powłoki na ciele.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_6g4AqxoAfpxms3fTp_1G2PdavYIBzPvKfaMQGzHa9TmZtcrnrEpETc9M9Hzkdz2mTo49kftf91qBTPgc7ES9QZwlKdHC5CJLCVk0kw4hLFvbh_kMBLEsWCHmrTeb1fRsGQdiTYGyWzs/s1600/DSC05535.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="peeling Ziaja" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_6g4AqxoAfpxms3fTp_1G2PdavYIBzPvKfaMQGzHa9TmZtcrnrEpETc9M9Hzkdz2mTo49kftf91qBTPgc7ES9QZwlKdHC5CJLCVk0kw4hLFvbh_kMBLEsWCHmrTeb1fRsGQdiTYGyWzs/s1600/DSC05535.JPG" height="406" title="czekoladowy peeling myjący gruboziarnisty" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Po takim peelingu warto użyć mocno odżywczego balsamu do ciał, masła lub olejku. Ja najczęściej sięgam po Krem-masło do ciała Fruttini Cranberry Choc. Puszka zawiera aż 500 ml bardzo gęstej i zbitej masy, która faktycznie przypomina konsystencją masło. Zapach produktu jest intensywny, dość słodki, ale nie mdły, doskonały na zbliżającą się jesień i zimę. Skóra przez cały dzień pięknie nim pachnie, zauważyłam również, że zapach lubi przechodzić na ubrania oraz pościel.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinU2hvjBhp5AIp-UW_zSkuSOUcTLRtcxBbfDrpWDsxybx63MYA_uPkZZ5a2BReY0KnIpcUce5z6kOdKVFztdAu16M-mfUBNO6M2gzcbMkPaSBoJKKA3bxU1TjG6zle1IbBrzM7L10iO_0/s1600/DSC06079.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="masło do ciała" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinU2hvjBhp5AIp-UW_zSkuSOUcTLRtcxBbfDrpWDsxybx63MYA_uPkZZ5a2BReY0KnIpcUce5z6kOdKVFztdAu16M-mfUBNO6M2gzcbMkPaSBoJKKA3bxU1TjG6zle1IbBrzM7L10iO_0/s1600/DSC06079.JPG" height="426" title="Fruttini" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Krem-masło do ciała Fruttini Cranberry Choc</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Choć Fruttini ma w swojej ofercie kilka kremów do ciałą, to jedynie Cranberry Choc ma wystarczająco bogaty skład, który niesie za sobą bardzo dobre nawilżenie i odżywienie. Przy regularnym stosowaniu masła skóra staje się jedwabiście gładka i miękka w dotyku. Muszę przyznać, że jest to najlepszy drogeryjny balsam do ciała jaki do tej pory używałam. Swój egzemplarz kupiłam w Hebe za ok 17 zł i jak za taką pojemność i wydajność jest to bardzo dobra cena. Dla zainteresowanych podaję skład Cranberry Choc:<br />
<br />
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<i style="font-family: 'Times New Roman', serif; font-size: 10pt;">Składniki: Aqua, Butyrospermum Parkii Butter Extract, Theobroma Cacao Seed Butter, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Pentaerythrityl Distearate - PEG-150, Sodium Polyacrylate, Dimethicone, </i><span lang="en-US" style="font-family: 'Times New Roman', serif; font-size: 10pt;"><i>Phenoxyethanol, </i></span><i style="font-family: 'Times New Roman', serif; font-size: 10pt;">Parfum, Panthenol, Sodium Stearoyl Glutamate, Niacinamide – Wit B3, Tocopheryl Acetate, Citric Acid, Caramel (color), Xanthan Gum, </i><span lang="en-US" style="font-family: 'Times New Roman', serif; font-size: 10pt;"><i>Decylene Glycol, </i></span><i style="font-family: 'Times New Roman', serif; font-size: 10pt;">Alcohol, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract (Ekstrakt z Owoców Żurawiny), </i><span lang="en-US" style="font-family: 'Times New Roman', serif; font-size: 10pt;"><i>Denatonium Benzoate (Benzoesan denatonium), </i></span><i style="font-family: 'Times New Roman', serif; font-size: 10pt;">Theobroma Cacao Butter, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Cl 16035 (red 40) , Coumarin</i><i style="font-family: 'Times New Roman', serif; font-size: 10pt;"> </i><span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><span style="font-size: 10pt;"><i> </i></span></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqf8TJRwHlOyIHKRwlGO85-vKwHFBCETFo-O8aGMWJjitGscqY01RQUE1xb6OuV8uXei8JMtJCaW5zuYbh9ghndTIwK22Tzl4KrP9NEd1P05hZBuhtQUJepBmiU5bn1ZNTRhDVt9XYx6k/s1600/DSC06088.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqf8TJRwHlOyIHKRwlGO85-vKwHFBCETFo-O8aGMWJjitGscqY01RQUE1xb6OuV8uXei8JMtJCaW5zuYbh9ghndTIwK22Tzl4KrP9NEd1P05hZBuhtQUJepBmiU5bn1ZNTRhDVt9XYx6k/s1600/DSC06088.JPG" height="416" title="Krem-masło do ciała Fruttini Cranberry Choc" width="640" /></a></div>
<br />
Jak widać możemy w różny sposób zadbać o naszą skórę i przywrócić jej jedwabistą gładkość i nawilżenie. Warto pamiętać jednak, że najlepsze efekty osiągniemy przy regularnym peelingowaniu i nawilżaniu naszej skóry.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;">Ja dzis mam za sobą rytuał Hammam, a jak wy dbacie o ciało?</span></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6529627828086549891.post-45516828533422272742014-09-12T03:47:00.000-07:002014-09-12T03:48:42.057-07:00Laminowanie włosów żelatyną<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1Cp4WoHAEo2ZeYP6PqQBj0ZVwYMArNkEJnwLQPaBuMbosocaRgYkRwPm1Yc4yS4GVpxKE_-tRXYZ3IrU-WlGUa3uFau6Yhm4QBSmOEOeUplhYFGFMzxY1xbENl5cPXhv_Sp7YX6kaIss/s1600/hkl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1Cp4WoHAEo2ZeYP6PqQBj0ZVwYMArNkEJnwLQPaBuMbosocaRgYkRwPm1Yc4yS4GVpxKE_-tRXYZ3IrU-WlGUa3uFau6Yhm4QBSmOEOeUplhYFGFMzxY1xbENl5cPXhv_Sp7YX6kaIss/s1600/hkl.jpg" height="630" title="laminowanie włosów" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Włosy przed i po laminowaniu</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Od dawna kusiło mnie laminowanie włosów żelatyna spożywczą, ale dopiero niedawno odważyłam się spróbować tej metody na własnych włosach. Na zdjęciu widocznym powyżej z lewej strony włosy przed laminowaniem, a z prawej zaraz po nim. Różnica jest dość duża i myślę, że to zdjęcie wystarczająco was zachęciło do wypróbowania tej prostej i taniej metody. Do zabiegu laminowania włosów potrzebna nam będzie żelatyna, woda i ulubiona odżywka/ maska do włosów. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Przepis:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
- 1 łyżka żelatyny spożywczej</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
- ok 3 łyżki gorącej wody</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
- 1 łyżka maski lub odżywki do włosów</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQJHPe1qCjm6hZityJKNDbYhgaKSSrQR8gjcGvoBw2DgS3Bubq1NutEFEG4br2TMASBvwb-KttvVyahMVFs9x3ZpfjzyyPn6AqE5K3a2jPN7cBiOiFzyPLRxX22olVuSqa6uMkdNHIfMg/s1600/DSC06150.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQJHPe1qCjm6hZityJKNDbYhgaKSSrQR8gjcGvoBw2DgS3Bubq1NutEFEG4br2TMASBvwb-KttvVyahMVFs9x3ZpfjzyyPn6AqE5K3a2jPN7cBiOiFzyPLRxX22olVuSqa6uMkdNHIfMg/s1600/DSC06150.JPG" height="416" title="laminowanie włosów" width="640" /></a></div>
<br />
Nie musicie odmierzać wszystkich składników z aptekarską precyzją, jeżeli żelatyna nie chce się rozpuścić możecie dodać odrobinę więcej wody ( warto pamiętać jednak żeby nie dodać więcej niż 1/3 szklanki wody na 1 łyżkę żelatyny). Część dziewczyn dodaje też mniej odżywki, ale u mnie zdecydowanie lepiej sprawdza się laminowanie z większą jej ilością ( może zależy to od suchości i porowatości włosów). Naszą żelatynę zalewamy gorąca, ale nie wrzącą wodą, po dokładnym jej rozpuszczeniu dodajemy odżywkę i ponowie mieszamy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIyeVxDKJBwMNFCUh9fWHETHYgdRssagw-j3_toZJHeeaAv92JJYB2gCLQx9KGP4IOl_gzlHIkWy_g2HI8rGO_2cpRJfTqmJBeMzoSCwx0Dd8KbNNrJ0t6NWKM2fsyxvAxthTLOvVqoY4/s1600/DSC06159.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIyeVxDKJBwMNFCUh9fWHETHYgdRssagw-j3_toZJHeeaAv92JJYB2gCLQx9KGP4IOl_gzlHIkWy_g2HI8rGO_2cpRJfTqmJBeMzoSCwx0Dd8KbNNrJ0t6NWKM2fsyxvAxthTLOvVqoY4/s1600/DSC06159.JPG" height="426" title="laminowanie włosów" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Tak przygotowaną miksturę nakładamy na umyte i osuszone ręcznikiem włosy. Żelatyna po jakimś czasie zastyga na włosach przez co nie musimy martwić się, że coś nam będzie kapać z głowy, warto jednak przykryć włosy foliowym czepkiem i zawinąć w ręcznik. Po upływie 30-60 min zmywamy żelatynę z włosów przy pomocy letniej wody (im zimniejsza tym lepiej). Niestety proces ten jest dość uciążliwy i trochę trwa zanim pozbędziemy się całej żelatyny z włosów. Na włosy już nic nie musimy nakładać, wystarczy je wysuszyć i cieszyć się ich pięknym blaskiem.<br />
<br />
Włosy po zabiegu laminowania są lejące, błyszczące, miłe w dotyku i idealnie gładkie, ale nie oklapnięte. Dodatkowo nie plączą się tak bardzo i nie puszą, a rozczesanie ich zajmuje dosłownie chwilę. Po następnym myciu efekt już nie jest tak spektakularny, ale nadal włosy są w dobrej kondycji.<br />
<br />
Efekt jaki uzyskamy dzięki temu zabiegowi jest dużo lepszy niż po nałożeniu odżywczej maski do włosów. Zdecydowanie laminowanie sprawdzi się przed wielkimi wyjściami, kiedy zależy nam na olśniewających włosach, zwłaszcza jeśli chcemy je mieć rozpuszczone. Ja na pewno nie raz jeszcze skorzystam z dobrodziejstw żelatyny :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEsuF2-VrymjIHj1Q1MrJGyyKwv8kyP6xdIxYOGhZsS_OQBhIb19Ue-qBmHxs42Op5mw0WimxT1syJVyr2T5W4sn1gL31DoULAZ4swDHimLfXDwX6ImFkLJiwONGRMLKHH9TmQEg9QoSc/s1600/ku.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEsuF2-VrymjIHj1Q1MrJGyyKwv8kyP6xdIxYOGhZsS_OQBhIb19Ue-qBmHxs42Op5mw0WimxT1syJVyr2T5W4sn1gL31DoULAZ4swDHimLfXDwX6ImFkLJiwONGRMLKHH9TmQEg9QoSc/s1600/ku.jpg" height="594" title="laminowanie włosów" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;">Laminowałyście kiedyś włosy żelatyną?</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #f4cccc;">A może dopiero teraz o tym usłyszałyście?</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09519317392388301047noreply@blogger.com2