30 lipca 2014

Thalgo, Seve Marine, Energising Vitality Cream

Thalgo, Seve Marine, Energising Vitality Cream

Thalgo to mało znana firma, dostępna przeważnie w salonach kosmetycznych w dość wysokiej cenie. Pomimo tych trudności warto się jej bliżej przyjrzeć. Pierwszy raz poznałam ją w salonie spa podczas wakacyjnej wycieczki, może dzięki temu budzi we mnie miłe skojarzenia. Moja ulubiona seria Thalgo to Save Marine, do której należy prezentowany dziś krem na dzień Energising Vitality Cream.


Jeśli lubicie odczytywać składy mam tu coś dla was, sporo tego :)

Skład: Aqua (Water), Cyclopentasiloxane, Dipenthaerythrityl Hexacarprylate, Hexacaprate, Olus (Vegetable Oil), Imperata Cylindrica (Root Ext.), Xantan Gum, Chondrus Crispus (Carrageenan Ext.), PEG/PPG-18/18 Crosspolymer, Cetearyl Alcohol, Potassium Cetyl Phosphate, Polyacrylamide, Prunus Persica (Peach Fruit Ext.), Palmitoyl Proline, Magnessium Palmitoyl Glutamate, Sodium Palmitoyl Sarcosinate, Glycerin, PEG-8, Carbomer, Glucose, Cyclohexasiloxane, C13-14 Isoparaffin, Propylene Glycol, Dicaprylate/Diaprate, Phenoxyethanol, Triethanolamine, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyl, Dimethyl Laurate, Copolymer, Parfum (Fragrance), Tocopherol, Algae Ext., Squalarie, Polysorbate 60, Laureth-7, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, Cl42090 (FD&BLUE N1) 



W składzie mamy olejek konopny( ukryty pod nazwą Olus ), który moja skóra bardzo lubi oraz  Imperata Cylindrica - substancja ta utrzymuje efekt nawilżenia w warstwie naskórka przez 24 godziny. Pomimo olejku krem ma lekką konsystencję przypominająca trochę żel. Produkt szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej czy lepkiej warstwy na skórze. Do tego piękny, delikatny i orzeźwiający zapach przypominający zieloną herbatę. 


Pomimo tak lekkiej konsystencji krem doskonale nawilża skórę zarówno tłustą jak i suchą. Pierwszy raz zakupiłam ten krem w trakcie kuracji kwasami i sprawdził się wtedy doskonale. Nie ma mowy też o tworzeniu się zaskórników czy innych niespodzianek w trakcie używania. Ja swoje opakowanie kupiłam  na allegro za ok. 120 zł za 50 ml. Krem kupiłam już ponad dwa miesiące temu, używam go codziennie i jak widać jeszcze trochę go zostało.



Czekam na wasze opnie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz