26 sierpnia 2014

L`Oreal Paris, Casting Sunkiss Jelly


L`Oreal Paris, Casting Sunkiss Jelly
Od kilku sezonów panuje moda na włosy lekko rozjaśnione, jakby muśnięte słońcem. Salony proponują nam różne usługi takie jak ombre, sombre, baleyage, słoneczny refleks czy rozjaśnianie na koronie. Niestety zabiegi te w dobrym salonie sporo kosztują i nie zawsze możemy osiągnąć wymarzony efekt. Dlatego L`Oreal Paris wprowadziła na rynek Casting Sunkiss Jelly, który możemy bez problemu kupić w drogerii i same nałożyć na włosy. Farby L'Oreal Casting bardzo nie lubię i mam z nią złe doświadczenia, ale tyle pozytywnych opinii na temat Sunkiss Jelly skłoniło mnie jednak do zakupu tego produktu. Swój egzemplarz w kolorze 03 czyli do włosów w odcieniach jasnego blondu zakupiłam w Rossmannie za ok. 27 zł. Ciężko było mi wybrać spośród odcieni 01, 02, 03 i nadal nie wiem czy wybrałam dla siebie dobry, ale kolor moich włosów był zbliżony do tego na wzorniku. 


Produkt ma wyjątkowo ładne opakowanie, które wręcz zdobi pułkę na której stoi. W kartoniku znajdziemy średniej wielkości tubkę o pojemności 100 ml, która mnie wystarczyła na 5 aplikacji. Pierwsza aplikacja to był test na kilku pasmach, kolejna to nałożenie produktu na całej długości. Przy ostatnich trzech użyciach stosowałam żel tylko na wybrane pasma w celu osiągnięcia słonecznego refleksu. Mam włosy o długości ponad 50 cm więc dla mnie żelu było trochę mało żeby nakładać go kilka razy na całe włosy. Producent zaleca użycie suszarki lub wyjście na słońce po aplikacji żelu na włosy. Korzystałam z obu sposobów i chyba ten ze słońcem jest przyjemniejszy i wygodniejszy. Casting Sunkiss Jelly pozostawia dziwną powłokę na włosach oraz dość intensywny zapach wody utlenionej co nie zachęca do wyjścia i kontaktów z osobami trzecimi. Po takim zabiegu pozostawałam w domu i nakładałam na włosy głęboko nawilżająca maskę przed lub po ich umyciu.

Po prawej włosy przed użyciem L`Oreal Paris, Casting Sunkiss Jelly, a po lewej włosy po zużyciu całego opakowania.
Niestety pomimo obietnic producenta produkt wysusza włosy, zwłaszcza końcówki. Warto o tym pamiętać i jeszcze przed rozpoczęciem rozjaśniania zaopatrzyć się w dobą odzywkę lub maskę do włosów. Casting Sunkiss Jelly jest dedykowany naturalnym włosom i faktycznie dużo lepiej radził sobie na czubku głowy, który nie był farbowany. Musiałam omijać naturalny odrost i nakładać więcej produktu na partie, które już kiedyś były farbowane różnymi specyfikami. Jednak nie ma co się obawiać gdyż rozjaśnianie jest stopniowe, możemy je kontrolować i stopniować w celu uzyskania pożądanego efektu. Na zdjęciach poniżej widać delikatny refleks na poszczególnych pasmach.

Włosy po Casting Sunkiss Jelly  

Kolor jest bardzo świetlisty i w zależności od oświetlenia bardzo się różni. Niestety często wpada w rudawy odcień co trochę mi przeszkadza i zamierzam go w przyszłości trochę ochłodzić delikatną farbą lub płukanką. Na razie jednak skupiam się na poprawie kondycji moich włosów i przywróceniu ich do stanu z przed rozjaśniania.
L`Oreal Paris, Casting Sunkiss Jelly pomógł mi wrócić do koloru z przed nieudanej koloryzacji ( niestety farba, której użyłam okazała się dużo ciemniejsza niż myślałam) i za to jestem mu bardzo wdzięczna. Szkoda jednak, że końce moich włosów tak mocno na tym ucierpiały, ale nie spotkałam jeszcze rozjaśniania włosów, które nie niszczy naszych kosmyków. Mam nadzieję, że nie będę już musiała w przyszłości rozjaśniać moich włosów, ale gdyby zaszła taka konieczność to chyba zakupię ponownie Casting Sunkiss Jelly.


Używałyście już Casting Sunkiss Jelly?

2 komentarze:

  1. Bardzo mi się podoba kolor jaki uzyskałaś- wyszły piękne. Właśnie na wiosnę chciałabym rozjaśnić włosy jednak mam dylemat bo farbuję od 3 lat Loreal preferance (carcas-jest ciemny)i nie wiem do końca jaką farbę wybrać- jak rozjaśnić aby wyszedł nie słomkowy kolor.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym się na twoim miejscu oddała jednak w ręce profesjonalisty. Sama kiedyś rozjaśniałam ciemne włosy i nie byłam zadowolona z efektu. Jeżeli jednak chcesz sama rozjaśniać to postaw na dobre kosmetyki, najlepiej profesjonalne i przejrzyj posty na tym blogu http://kokardka-mysi.blogspot.com/.

      Usuń